
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Sodzawiczny: Chcemy stworzyć twierdzę
Z najlepszej strony we wczorajszym spotkaniu z Czarnymi Jaworze pokazali się zawodnicy z Zebrzydowic.
Już w 4. minucie zebrzydowiczanie wyszli na prowadzenie, jednak bardzo szybko, bowiem kilkanaście sekund później, zdołali wypuścić je z rąk. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2 i wydawać się mogło, że mecz i po zmianie stron będzie równie wyrównany. Po przerwie Spójnia zdominowała to spotkanie dokładając 3 kolejne trafienie i ostatecznie pokonując Czarnych 5:2. – Bolą nas szczególnie stracone bramki. Zespół z Jaworza de facto nie stworzył klarowniejszej sytuacji z akcji. Gole traciliśmy po stałych fragmentach, gdzie brakowało nam koncentracji – stwierdził szkoleniowiec Spójni Grzegorz Sodzawiczny.
Jak jednak przekonuje nasz rozmówca, zespół z Zebrzydowic zamierza na własnym terenie być bardzo groźnym dla pozostałych ligowców. – Wyszliśmy na mecz z Czarnymi bardzo zmotywowani. Chcieliśmy się z jak najlepszej strony pokazać przed własną publicznością po porażce z Koszarawą. Zamierzamy uczynić z naszego boiska twierdzę i na pewno innym zespołom będzie się tu grało równie ciężko – mówi Sodzawiczny.
Jak jednak przekonuje nasz rozmówca, zespół z Zebrzydowic zamierza na własnym terenie być bardzo groźnym dla pozostałych ligowców. – Wyszliśmy na mecz z Czarnymi bardzo zmotywowani. Chcieliśmy się z jak najlepszej strony pokazać przed własną publicznością po porażce z Koszarawą. Zamierzamy uczynić z naszego boiska twierdzę i na pewno innym zespołom będzie się tu grało równie ciężko – mówi Sodzawiczny.