– Bezapelacyjna „jedynka” w rywalizacji Beskidu z Wisłą. Niewiadomą jest w zasadzie tylko kwestia rozmiaru porażki gości ze Strumienia. Dużo zależy od tego, jak gospodarze podejdą do meczu. W każdym razie nie widzę tu żadnych szans na niespodziankę.

Podobnie zapowiada się starcie w Drogomyślu. Błyskawica jest na tym szczeblu drużyną na tyle doświadczoną, że poradzi sobie z beniaminkiem raczej bez większych trudności. Także jednak ważne będzie podejście z maksymalną koncentracją, aby uniknąć jakiejś bolesnej wpadki.

Wyrównany mecz w Zebrzydowicach. Obie ekipy mają swoje atuty zwłaszcza w przodzie, stąd może trochę goli paść. Wynik „zakręci się” moim zdaniem koło remisu. Trudno dawać komuś więcej szans.

Ze względu na atut boiska i też wyniki dotychczasowe ekipa z Pruchnej to faworyt spotkania z rywalem z Goleszowa. Należy jednak wziąć pod uwagę, że LKS postawił się ostatnio liderowi, a nowy trener zawsze jest dodatkową motywacją dla zawodników.

Nie ukrywam, że jesteśmy mocno podrażnieni po porażce na własne życzenie w poprzedni weekend. Głowy nam się ewidentnie „zapaliły”, ale nie szukamy win nigdzie, jak w sobie. Jedziemy teraz na bardzo ciężki teren do Puńcowa. Tempo ma najmniej straconych goli w lidze i już to pokazuje, że dla nas każda zdobycz będzie krokiem w przód. Chcemy dobrze się zaprezentować, to powinno dać nam szansę, aby coś ugrać.

Program 7. kolejki:

5.09.2020 r. (sobota), g. 16:00
Beskid Skoczów – Wisła Strumień
Spójnia Zebrzydowice – WSS Wisła w Wiśle
Tempo Puńców – Cukrownik Chybie
Błyskawica Drogomyśl – LKS Pogórze
LKS '99 Pruchna – LKS Goleszów