Dwóch mistrzów swoich lig spotkało się w Cięcinie, w ramach spotkania kontrolnego. Miejscowy Świt, który górował w żywieckiej A-klasie podejmował triumfatora bielskiej „okręgówki” – GKS Radziechowy-Wieprz.

radziechowy Sparing został rozegrany systemem 3x30 minut. Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w 2. minucie po dobrej akcji zespołu i jej skutecznej finalizacji przez Roberta Sołtyska objęli prowadzenie. Było to jedyne trafienie w tej tercji. W drugiej trzykrotnie piłkę do bramki Świtu wpakowali radziechowianie. Wpierw Mateusz Janik pokonał testowanego golkipera ekipy z Cięciny, a następnie dwukrotnie swoim kunsztem snajperskim błysnął Damian Salachna. W odwecie piękną bramką popisał się Mieczysław Kwaśny, który przelobował wysuniętego Łukasza Byrtka. W końcówce spotkania nienagannym technicznie uderzeniem Salachna ustalił wynik spotkania.

Trenerski dwugłos po spotkaniu:

Dariusz Kozieł (Świt Cięcina): - Jestem bardzo zadowolony z pierwszej tercji. W drugiej popełniliśmy zbyt dużo błędów indywidualnych, za co musieliśmy odpokutować straconymi bramkami. W tym meczu sporo eksperymentowaliśmy, testowaliśmy różne warianty gry oraz zawodników na poszczególnych pozycjach. Był to pożyteczny sparing.

Mariusz Kozieł (GKS Radziechowy-Wieprz): - Był to nasz pierwszy sparing. Momentami było widać, że piłka na stopie jeszcze „nie siedzi” moim zawodnikom. Daliśmy się zaskoczyć na początku spotkania i musieliśmy odrabiać straty. Nie przywiązuje zbyt wielkiej wagi do gier kontrolnych. Są one po to, aby dały one nam tylko jakieś odpowiedzi i kilka dziś na pewno otrzymałem. Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji.

Świt Cięcina – GKS Radziechowy-Wieprz 2:4 (1:0, 1:3) Gole dla Świtu: Sołtysek, Kwaśny Gole dla GKS: Janik, Salachna – 3

Świt: Testowany bramkarz – Juraszek, Jurasz, testowany zawodnik, K.Kozieł, Szczotka, Gazurek, Sroka, Sołtysek, Kozioł oraz Kwaśny, Kosiec, Kozieł, Gołębiwski, Gawron, Noga Trener: D.Kozieł

GKS: Ł.Byrtek – Noga, Szczotka, Figura, Tracz, Celej, M.Byrtek, Dziedzic, Sz.Byrtek, Pawlus, Janik oraz Salachna, Grzegorzek, Steblik, Kliś, Gowin, Urbaś Trener: M.Kozieł