
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Spójnia: Problemy z kadrą i wyjazdami
Spora dysproporcja w ligowych meczach domowych i wyjazdowych sprawiła, że ekipa z Zebrzydowic nie zdołała ustabilizować swojej pozycji w górnej części jesiennej tabeli „okręgówki”.
Skład na granicy
W Zebrzydowicach nie udało się przede wszystkim skompletować przed rozgrywkami odpowiednio szerokiej kadry. Dodatkowo poważnymi ubytkami okazały się urazy Grzegorza Kopca i Piotra Dudka, którzy zgodnie opuścili niemal całą rundę, jak również brak zaplecza w postaci juniorów. – Kadra była sporo szczuplejsza w porównaniu do udanej dla nas wiosny i dało się to odczuć. Czasem mieliśmy problem, aby zebrać się na mecz, nie mówiąc już o możliwościach dokonywania zmian w trakcie spotkań. Ławki nam brakowało, w przeciwieństwie do rywali, którzy potrafili w ten sposób odwracać losy meczów – wspomina trener Spójni Grzegorz Sodzawiczny.
Mogło być lepiej
Piłkarze Spójni żałować mogą, że rundę zwieńczyli z 17-punktowym dorobkiem. Prowadząc już 2:0 zebrzydowiczanie nie zdołali zgarnąć łupów w konfrontacjach z rezerwami Rekordu (u siebie) oraz Tempem i Błyskawicą na ich boiskach. Z wyjazdów Spójnia przywiozła zaledwie „oczko”... – Liczyliśmy na trochę lepszy bilans punktów jesienią, ale życie to zweryfikowało. Mogło być lepiej, choć nie jest też jakoś bardzo źle, bo nad strefą zagrożoną mamy 13 punktów przewagi – mówi Sodzawiczny.
Nie tylko Śleziona
Z 14 golami na „pudle” klasyfikacji strzelców rundę zwieńczył Tomasz Śleziona. Nie tylko jednak czołowy snajper Spójni i ligi zasłużył na słowa uznania. – Pochwalić chciałbym całą drużynę, a zwłaszcza zawodników z grupy „38+”. Gdyby nie ich profesjonalne podejście i zdrowie zostawione na boisku byłoby nam bardzo ciężko – dodaje szkoleniowiec 14. zespołu „okręgówki”, którego cieszy wyrównana walka niemal we wszystkich spotkaniach jesiennych.
Jesień Spójni w pigułce:
Punkty: 17
Stosunek bramkowy: 27-36
Bilans łączny: 5 zwycięstw – 2 remisy – 10 porażek
Bilans domowy: 5 – 1 – 3 (bramki 20-14)
Bilans wyjazdowy: 0 – 1 – 7 (bramki 7-22)
Najwyższe zwycięstwo: 5-0 z LKS-em '99 Pruchna (dom)
Najwyższa porażka: 0-4 z Beskidem Skoczów (dom)
Najlepszy strzelec: Tomasz Śleziona – 14 goli
W Zebrzydowicach nie udało się przede wszystkim skompletować przed rozgrywkami odpowiednio szerokiej kadry. Dodatkowo poważnymi ubytkami okazały się urazy Grzegorza Kopca i Piotra Dudka, którzy zgodnie opuścili niemal całą rundę, jak również brak zaplecza w postaci juniorów. – Kadra była sporo szczuplejsza w porównaniu do udanej dla nas wiosny i dało się to odczuć. Czasem mieliśmy problem, aby zebrać się na mecz, nie mówiąc już o możliwościach dokonywania zmian w trakcie spotkań. Ławki nam brakowało, w przeciwieństwie do rywali, którzy potrafili w ten sposób odwracać losy meczów – wspomina trener Spójni Grzegorz Sodzawiczny.
Mogło być lepiej
Piłkarze Spójni żałować mogą, że rundę zwieńczyli z 17-punktowym dorobkiem. Prowadząc już 2:0 zebrzydowiczanie nie zdołali zgarnąć łupów w konfrontacjach z rezerwami Rekordu (u siebie) oraz Tempem i Błyskawicą na ich boiskach. Z wyjazdów Spójnia przywiozła zaledwie „oczko”... – Liczyliśmy na trochę lepszy bilans punktów jesienią, ale życie to zweryfikowało. Mogło być lepiej, choć nie jest też jakoś bardzo źle, bo nad strefą zagrożoną mamy 13 punktów przewagi – mówi Sodzawiczny.
Nie tylko Śleziona
Z 14 golami na „pudle” klasyfikacji strzelców rundę zwieńczył Tomasz Śleziona. Nie tylko jednak czołowy snajper Spójni i ligi zasłużył na słowa uznania. – Pochwalić chciałbym całą drużynę, a zwłaszcza zawodników z grupy „38+”. Gdyby nie ich profesjonalne podejście i zdrowie zostawione na boisku byłoby nam bardzo ciężko – dodaje szkoleniowiec 14. zespołu „okręgówki”, którego cieszy wyrównana walka niemal we wszystkich spotkaniach jesiennych.
Jesień Spójni w pigułce:
Punkty: 17
Stosunek bramkowy: 27-36
Bilans łączny: 5 zwycięstw – 2 remisy – 10 porażek
Bilans domowy: 5 – 1 – 3 (bramki 20-14)
Bilans wyjazdowy: 0 – 1 – 7 (bramki 7-22)
Najwyższe zwycięstwo: 5-0 z LKS-em '99 Pruchna (dom)
Najwyższa porażka: 0-4 z Beskidem Skoczów (dom)
Najlepszy strzelec: Tomasz Śleziona – 14 goli