
Piłka nożna - I liga
Sponsor jeden z głównych zostaje
Kolejne świetne informacje napływają do nas z klubu spod Klimczoka. Jeden z głównych partnerów Podbeskidzia postanowił w dalszym ciągu wspierać "Górali".
Firma Bielbet, bo o niej mowa, razem z Podbeskidziem gra od dwóch lat. W tym czasie bielszczanie z zdążyli spaść z najwyższego poziomu rozgrywkowego na jego zaplecze. To jednak specjalistów od odwodnień liniowych nie zraziło do dalszej współpracy z klubem. - Byliśmy za sobą dwa poprzednie lata i dla nas nie ma znaczenia czy klub jest w I lidze, czy w Ekstraklasie. Jesteśmy zadowoleni z takiej formy reklamy. Zostajemy razem i razem będziemy się rozwijać – powiedziała w rozmowie z oficjalną stroną internetową "Górali" Kinga Łoś, dyrektor operacyjny Bielbetu, którego logo również i w tym sezonie będzie eksponowane na meczowych spodenkach bielskich piłkarzy.
- Mimo tego, co wydarzyło się pod względem sportowym, sponsorzy dostrzegają, że klub się rozwija, prężnie działa i chcą być z nami, żebyśmy razem za rok wrócili do Ekstraklasy mocniejsi – mówił dumny i zadowolony Tomasz Mikołajko, prezes Podbeskidzia Bielsko-Biała.
- Mimo tego, co wydarzyło się pod względem sportowym, sponsorzy dostrzegają, że klub się rozwija, prężnie działa i chcą być z nami, żebyśmy razem za rok wrócili do Ekstraklasy mocniejsi – mówił dumny i zadowolony Tomasz Mikołajko, prezes Podbeskidzia Bielsko-Biała.