W Bielsku-Białej trwa realizacja znaczącej inwestycji sportowej – budowa nowego Stadionu Miejskiego. Pierwsza z trybun miała zostać oddana do użytku końcem maja. Są jednak opóźnienia. Dlaczego?

Pierwsze prace na Stadionie Miejskim, wykonywane przez Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego, rozpoczęły się już w sierpniu ubiegłego roku i objęły trybunę północną. Szybko wykonano niezbędne przygotowania terenu, jeszcze w trakcie piłkarskiego sezonu stanęła konstrukcja trybuny. Nie wszystko jednak przebiega zgodnie z planem i wiemy już, że opóźnienia będą znaczne. – Opóźnienie wynika ze sprawy czysto formalnej. W projekcie budowy dach miał mieć pokrycie z poliwęglanu. Gdy taką konstrukcję projektowano, a następnie rozpoczęły się prace poliwęglan miał atest materiału niepalnego. Później atest ten jednak przekwalifikowano i stworzył się problem. Konieczne było wystąpienie do ministerstwa o zgodę. Długo na nią czekaliśmy, co nas trochę przytrzymało. Dlatego też trybuna nie została oddana według harmonogramu końcem maja – komentuje wątek Tomasz Ficoń, rzecznik prasowego Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

Według magistratu ma to nastąpić na początku ostatniego kwartału bieżącego roku. I dotyczy to zarówno wspomnianej trybuny północnej, jak i południowej. Prace trwają bowiem równocześnie od strony ulicy Rychlińskiego. Ponadto rzecznik bielskiego ratusza zauważa, że jeszcze w tym roku budowa rozpocznie się także na trybunie od ulicy Żywieckiej. To jednak, wedle naszych informacji, scenariusz mało realny. Równie niewyraźnie przedstawia się ostateczny termin powstania nowego Stadionu Miejskiego, przypadający na rok 2014.

„Gorący” temat związany z inwestycją dotyczy również koloru krzesełek. W Kielcach, który to obiekt powstał według identycznego projektu, jak bielski stadion, wszystkie siedziska mają kolor szary. W Bielsku-Białej zdecydowano się na mozaikę barw – od białej, przez niebieską i zieloną, aż po pomarańczową. – Wszystko ma ładnie wyglądać i dobrze się prezentować. Dodatkowo w trybuny wkomponowana będzie nazwa Bielsko-Biała – wyjaśnia rzecznik Ficoń.  W pierwotnej wersji mówiło się o kolorach nawiązujących do dwóch bielskich klubów – Podbeskidzia (niebieski, biały i czerwony) i BKS-u Stali (żółty, zielony i czerwony) lub tylko zielonym, charakterystycznym dla miasta w jego oficjalnym logo.

Przypomnijmy, że docelowo obiekt będzie mógł pomieścić 15 tys. 292 widzów. Trybuny będą w pełni zadaszone. Stadion Miejski w nowym obliczu będzie posiadał sztuczne oświetlenie o mocy 2000 luxów.

Ostatnia wykonana przez nas galeria zdjęć z budowy stadionu: