
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Stracili prowadzenie w drugiej połowie
W czwartkowe późne popołudnie beniaminek z Puńcowa mierzył się w kolejnym sparingu tej zimy z rezerwami czechowickiego MRKS-u.
W pierwszej części spotkania byliśmy świadkami naprawdę bardzo dobrego widowiska. Rezerwy MRKS-u były wzmocnione w tym meczu o zawodników z "jedynki", jednak to Tempo dominowało na placu gry, co też zostało udokumentowane bramkami. Wynik spotkania otworzył Jakub Legierski, który sprytnym lobem pokonał bramkarza z Czechowic-Dziedzic. Chwilę później mieliśmy remis po celnej egzekucji rzutu karnego przez Błażeja Adamca Ponownie jednak przebudził się beniaminek "okręgówki". Gola na 2:1 zdobył Alan Pastuszak, który wykorzystał dogranie z boku, a kilka minut później precyzyjnym strzałem piłkę w siatce ulokował Tomasz Olszar.
Ciężko opisać to co się wydarzyło po zmianie stron. Gdyby jednak określić drugą połowę gatunkiem literackim z pewnością byłaby to tragikomedia. Pomijając już fakt, iż wszystkie bramki drużyna z Puńcowa straciła po rzutach karnych, lecz to, że dwa z nich w tej części meczu zostały podyktowane po zagraniu ręką w murze po rzucie wolnym jest czymś rzadko spotykanym i ostatecznie sparing zakończył się remisem 3:3.
Ciężko opisać to co się wydarzyło po zmianie stron. Gdyby jednak określić drugą połowę gatunkiem literackim z pewnością byłaby to tragikomedia. Pomijając już fakt, iż wszystkie bramki drużyna z Puńcowa straciła po rzutach karnych, lecz to, że dwa z nich w tej części meczu zostały podyktowane po zagraniu ręką w murze po rzucie wolnym jest czymś rzadko spotykanym i ostatecznie sparing zakończył się remisem 3:3.