Zespół z Drogomyśla zgodnie z oczekiwaniami pokonał KS Międzyrzecze, reprezentanta bielskiej A-klasy. Drogomyślanie po raz kolejny zademonstrowali futbol "na tak", aplikując swemu rywalowi 5 goli. Do tego starcia Błyskawica podeszła po dwóch odwołanych sparingach. Przerwa od grania bynajmniej nie wyrządziła krzywdy w obozie z Drogomyśla. – Cały mecz toczył się pod nasze dyktando. Dochodziliśmy często do sytuacji bramkowych i cieszymy się, że udało się znaczną część z nich zamienić na gole – przyznaje trener Błyskawicy, Krystian Papatanasiu.

Drogomyślanie w 4 sparingach zdobyli aż 23 gole. Wynik ten, z pewnością może wzbudzać respekt. – To cieszy, ale równieżz mamy swoje nie dociągnięcia, tak jak w meczu z ekipą z Międzyrzecza, gdzie wkradł się brak koncentracji. Teraz jednak mieliśmy teoretycznie słabszych sparingpartnerów. Przed nami jednak rywale z wyższej półki i jak zademonstrujemy podobną skuteczność, to będzie to fajny prognostyk przed ligą – ocenia Papatanasiu.