W 4. kolejce III ligi opolsko-śląskiej, grupy południowej, żaden z beskidzkich zespołów nie przegrał. Dwa zwycięstwa i dwa remisy, to ich wspólny bilans. Do wydarzeń minionej serii gier powracamy komentarzem Tomasza Świderskiego, opiekun rezerw Podbeskidzia Bielsko-Biała. BKS_TSP - Zagraliśmy niezły mecz. Jeśli chodzi o operowanie piłką, to było dobrze, szczególnie w premierowej odsłonie. Zabrakło niestety bramek, a to jest sól futbolu. Wzmocniło nas kliku zawodników z pierwszego zespołu. Liczyliśmy na to, że pomogą nam przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę. W tej lidze nie ma jednak „ogórków”. Zespoły grają solidnie, są dobrze przygotowane pod względem kondycyjnym, w każdym jest kilku doświadczonych zawodników. Leśnica mądrze się broniła, ciężko ją było „ugryźć”. Zagraliśmy na zero z tyłu, to cieszy. W wyjściowym składzie było kilku zawodników z „jedynki”, którzy stanowili naszą siłę ofensywną. Kurowski, Żegleń, Bartlewski, Bujok, to są jednak ciągle młodzi zawodnicy na dorobku. Oni dopiero wchodzą w seniorską piłkę. Z zaangażowania piłkarzy jestem zadowolony. Przy tych wzmocnieniach powinniśmy ten mecz wygrać. Chcielibyśmy mieć więcej punktów, ale mamy tyle ile mamy. Nie ma wielkiego nacisku na wyniki, liczy się przede wszystkim doświadczenie, które zbierają młodzi zawodnicy.

BKS Stal wygrał na trudnym terenie. To jest niespodzianka „in plus”, która świadczy o tym, że ta liga jest bardzo wyrównana. Zespół po porażce u siebie wygrywa na wyjeździe. Czaniec strzela mało goli, ale jest nadal niepokonany. Brakuje im chyba napastnika. W składzie Rekordu jest kilku doświadczonych zawodników. Woźniak, Papatanasiu, Maślorz i kilku innych plus młodzież, to zdaje egzamin. Na tym poziomie nie da się grać samą młodzieżą. Ona musi być wsparta ogranymi piłkarzami.

Wyniki 4. kolejki: LKS Czaniec – Nadwiślan Góra 0:0 Polonia Głubczyce – BKS Stal Bielsko-Biała 1:2 (0:0) Rekord Bielsko-Biała – Przyszłość Rogów 2:0 (1:0) Podbeskidzie II Bielsko-Biała – LZS Leśnica 0:0 Pniówek Pawłowice Śląskie – Czarni Otmuchów 1:2 (0:0) Odra Wodzisław Śląski – Górnik II Zabrze 0:2 (0:0)