Swojak zadecydował
Trener Leszek Ojrzyński podzielił kadrę na dwa zespoły, jeden zmierzył się z MFK Frydek Mistek, drugi zagra z Koroną Kielce. Przez godzinę, rywalizowano na przestrzeni dwóch, półgodzinnych części, „Górale” próbowali sforsować defensywę czeskiego rywala. Gospodarze – mecz rozegrano na bielskiej „Górce” – posiadali inicjatywę, ale nie potrafili sfinalizować żadnej akcji. W premierowej odsłonie najlepszą okazję zmarnował Sylwester Patejuk, który po podaniu Artura Lenartowskiego uderzył niezbyt precyzyjnie.
Po przerwie nic się nie zmieniło, bezbramkowy remis utrzymał się do ostatniej minuty pojedynku. Rozstrzygający gol padł w niecodziennych okolicznościach. Damian Byrtek nie porozumiał się z Michalem Peskoviciem, skierował futbolówkę do własnej bramki.
Trener Leszek Ojrzyński przyglądał się postawie 16-latków – Seweryna Pielichowskiego oraz Damiana Oczko.
W zespole z Czech wystąpił dwóch zawodników, w sposób różny związanych w przeszłości z Podbeskidziem. Martin Matus reprezentował barwy bielskiego klubu przez dwa i pół sezonu, Duszan Uszković niegdyś odbył pod Klimczokiem testy.
Początek meczu „Górali” z kielecką Koroną o godzinie 18:00.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – MFK Frydek Mistek 0:1 (0:0) 0:1 Byrtek (60' samobójcza)Podbeskidzie: Pesković – Pazio, Byrtek, Deja, Adu Kwame – Śpiączka, Kołodziej, Lenartowski (31' Pielichowski), Patejuk (31' Oczko), Bartlewski – Okińczyc (31' Chrapek) Trener: Ojrzyński