
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Sytuacji sporo, skuteczność mizerna
Jeszcze do niedawna starcia KS Bestwinka z Koszarawą Żywiec rozgrywane były w ramach bielskiej "okręgówki". Dziś drużyny zmierzyły się kontrolnie.
- Za nami całkiem ciekawy mecz stojący na dobrym poziomie. Koszarawa miała mocny początek i "siadła" na nas. Później spotkanie się wyrównało, wypracowaliśmy sobie kilka okazji. W drugiej połowie na boisku pojawili się zawodnicy, którzy tworzyli trzon zespołu w minionym sezonie i nasza gra wyglądała jeszcze lepiej - skomentował dzisiejsze wydarzenia na boisku Tomasz Duleba, opiekun gospodarzy.
Mecz towarzyski zakończył się zwycięstwem 1:0 Koszarawy, która objęła prowadzenie w minucie 35. Katastrofalny błąd stopera wykorzystał zawodnik testowany przez Daniela Bąka, który ładnym uderzeniem lewą nogą pokonał bezradnego Dominika Chmielniaka. Żywczanie prowadzenie mogli objąć wcześniej, lecz Damian Sanetra z bliskiej odległości trafił w słupek. Po zmianie stron dwukrotnie miejscowego golkipera postraszył głową Michał Garncarczyk. Gospodarze swoje okazji także mieli. I tylko świetne interwencje Jakuba Gałuszki, chociażby po uderzeniu Bartosza Adamowicza, sprawiły, że nie padł w tym spotkaniu remis.
Mecz towarzyski zakończył się zwycięstwem 1:0 Koszarawy, która objęła prowadzenie w minucie 35. Katastrofalny błąd stopera wykorzystał zawodnik testowany przez Daniela Bąka, który ładnym uderzeniem lewą nogą pokonał bezradnego Dominika Chmielniaka. Żywczanie prowadzenie mogli objąć wcześniej, lecz Damian Sanetra z bliskiej odległości trafił w słupek. Po zmianie stron dwukrotnie miejscowego golkipera postraszył głową Michał Garncarczyk. Gospodarze swoje okazji także mieli. I tylko świetne interwencje Jakuba Gałuszki, chociażby po uderzeniu Bartosza Adamowicza, sprawiły, że nie padł w tym spotkaniu remis.