
Sztab skompletowany, już pracuje
Rafał Górak w poniedziałek został nowym trenerem bialskiej Stali. Następca Jana Furlepy czasu nie marnuje.
W poniedziałek 2 grudnia Rafał Górak oficjalnie został szkoleniowcem trzecioligowego BKS-u. – Pracy jest dużo, chcemy organizacyjnie wszystko poukładać. Trwa okres, w którym piłkarze mogą trochę odpocząć, ale trenerzy i działacze nie mają na to czasu – mówi były opiekun m.in. Ruchu Radzionków i GKS-u Katowice.
Władze BKS-u przedstawiły 40-letniemu trenerowi konkretną ofertę. Strony szybko doszły do porozumienia. – Byłem zaskoczony dynamiką działań działaczy. Rozmowy były krótkie. Zostałem trenerem BKS-u, choć parę dni temu o tym nie myślałem – zdradza kulisy negocjacji Górak, który z Ruchem Radzionków z III ligi opolsko-ślaskiej awansował na zaplecze Ekstraklasy. Powtórka w Bielsku-Białej? – W każdym meczu gra się o zwycięstwo. Cele powinny być jak najwyższe. W tym kierunku zamierzamy podążać. Życie zweryfikuje nasze założenia. Na sukces piłkarski składa się wiele czynników. Mam nadzieję, że w Bielsku będziemy mieli możliwości do rozwoju – oznajmia.
Wczoraj trener spotkał się ze swoimi podopiecznymi. Kto zostanie, a kto odejdzie? – Każde okienko transferowe niesie ze sobą zmiany. Na konkrety jest jednak za wcześnie. Najpierw chciałem porozmawiać z zawodnikami, usłyszeć deklaracje z ich strony. Zmiany na pewno będą. Powoli będziemy się do nich przymierzać – zapowiada nowy szkoleniowiec BKS-u.
Asystentem trenera Góraka będzie Robert Góralczyk. Panowie współpracowali ze sobą w katowickim GKS-ie. Góralczyk samodzielnie prowadził m.in. kobiecą reprezentację Polski, futsalowe Jango Gliwice oraz Polonię Bytom.