Terminarz nas nie rozpieszcza, mamy „zlepki” spotkań trudnych. Tak było na początku sezonu, gdy po zwycięstwie z Gwarkiem rywalizowaliśmy z silnymi zespołami z Jasienicy i Czańca. Inaczej się gra, jeśli zespół ma dobrą serię, inaczej, gdy się przegra dwa-trzy mecze z rzędu, to wpływa na szatnię. Nie zamierzam jednak narzekać, grać trzeba z każdym, a terminarz przyjąć i robić swoje. Przegraliśmy z GKS-em Radziechowy-Wieprz, jutro zmierzymy się z kolejnym zespołem z czołówki. Nawiązując do tego co powiedziałem, nie zakładam niepowodzenia, ale jestem świadom tego, że przed nami trudny mecz. Jestem przekonany, że odpowiednio do niego podejdziemy, że wyciągniemy wnioski w ostatniej porażki. Momentami brakowało nam koncentracji, przede wszystkim w pierwszej połowie. Pomimo porażki 1:5 nasza gra nie była jednak tragiczna, na co mógłby wskazywać wynik. Dojrzewamy jako zespół, ponadto jesteśmy podrażnieni.

W Lędzinach dojdzie do ciekawego meczu, GKS zmierzy się z solidnym zespołem. Pozycja lidera zobowiązuje. Drużyna z Radziechów przystąpi do spotkania w roli faworyta, jest w gazie. Jeśli zagra na swoim poziomie, to stać ją na zwycięstwo. Aczkolwiek, tak jak powiedziałem, zagra z dobrym zespołem na jego terenie. U bukmachera postawiłbym „X2”.

Drzewiarz w ostatnich meczach pogubił trochę punktów, ale moim zdaniem o kryzysie nie ma mowy. Do rywalizacji z ligowym średniakiem z Jaworzna przystąpi jako wicelider, m.in. miejsce w tabeli wskazuje na ekipę z Jasienicy. Być może stawką meczu będzie powrót na pierwsze miejsce, ponieważ GKS Radziechowy-Wieprz stanie w sobotę przed zadaniem trudniejszym.

Ciężko odnieść się do meczu rezerw Podbeskidzia. Postawa tego zespołu jest uzależniona od składu personalnego. Z drugiej strony wsparcie graczy z I ligi nie zawsze przekłada się na dobry wynik. Unia zagra u siebie, w składzie ma kilku graczy robiących różnicę. Wynik moim zdaniem będzie oscylować wokół remisu.

W Czańcu dojdzie do pojedynku derbowego. Za gospodarzami przemawia atutu własnego boiska, który może mieć decydujące znaczenie. Ostatnio LKS-owi różnie się wiodło, stracił kilka punktów, odpadł z Pucharu Polski, na pewno będzie chciał przed własną publicznością sięgnąć po pełną pulę. Spójnia nie stoi jednak na straconej pozycji. W tym przypadku stawiam „1X”.


Program 10. kolejki:
 

01.10.2016 r. (sobota), g. 15:00
Concordia Knurów – Granica Ruptawa (g. 11:00)
Krupiński Suszec – LKS Bełk
Unia Racibórz – Podbeskidzie II Bielsko-Biała
Gwarek Ornontowice – Iskra Pszczyna
LKS Czaniec – Spójnia Landek
Wilki Wilcza – Orzeł Mokre
Drzewiarz Jasienica – Szczakowianka Jaworzno
MKS Lędziny – GKS Radziechowy-Wieprz
Beskid Skoczów – Polonia Łaziska Górne