
Piłka nożna - Liga Okręgowa
"To główny kandydat do awansu"
Na "styku" zakończyło się wczorajsze spotkanie pomiędzy drużynami z Wisły i Drogomyśla. Po końcowym gwizdku więcej powodów do optymizmu mieli jednak gospodarze.
Podopieczni Tomasza Wuwera spotkanie rozpoczęli źle, bo od szybkiej utraty bramki. Wiślanie jeszcze przed przerwą zdołali wyjść na prowadzenie. Po zmianie stron Wisła zdobyła jeszcze jednego gola, na co Błyskawica odpowiedziała trafieniem Michała Pękali w doliczonym czasie gry. Porażka 2:3 to bynajmniej żadna ujma dla beniaminka z Drogomyśla. - Zagraliśmy z Wisłą w bardzo kiepskich warunkach. Boisko było grząskie, ciężkie do grania - ocenił Krystian Papatanasiu, momentalnie dodając. - Szkoda, że nie utrzymaliśmy prowadzenia 1:0 troszkę dłużej. Bramkę straciliśmy samobójczą, w dość kontrowersyjnej sytuacji.
Trener Błyskawicy przyznał również, że WSS Wisła na zwycięstwo zasłużyła. Była bowiem zespołem lepszym. - Z całą pewnością rywale mieli więcej sytuacji bramkowych. Wynik jak najbardziej sprawiedliwy, Wisła piłkarsko była od nas lepsza. Moim zdaniem to główny kandydat do awansu - stwierdził Papatanasiu.
Trener Błyskawicy przyznał również, że WSS Wisła na zwycięstwo zasłużyła. Była bowiem zespołem lepszym. - Z całą pewnością rywale mieli więcej sytuacji bramkowych. Wynik jak najbardziej sprawiedliwy, Wisła piłkarsko była od nas lepsza. Moim zdaniem to główny kandydat do awansu - stwierdził Papatanasiu.