Bodaj najważniejszym z wszystkich transferów Tempa tego lata może okazać się come-back Alana Pastuszaka. Zawodnik z inklinacjami ofensywnymi w rundzie minionej bronił barw LKS-u Kończyce Małe. I choć sam zbierał wiele pozytywnych recenzji, dla beniaminka „okręgówki” strzelał na ligowych boiskach gole (16 w całym sezonie włącznie z jesiennymi występami w Puńcowie), to nie zdołał pomóc drużynie w uniknięciu degradacji.

Kierunek na Puńców obrał także inny z dotychczasowych piłkarzy klubu z Kończyc Małych. Mowa o Przemysławie Węgrzynie, który również ma wzmocnić siłę rażenia drużyny trenera Wojciecha Gumoli. Trzeci z potwierdzonych nabytków to Arkadiusz Brachaczek, przechodzący do Puńcowa z Piasta Cieszyn.

I jakkolwiek możliwe jest, że na tym zbrojenia Tempa się nie zakończą, tak i w kadrze zespołu nie zabraknie ubytków. Za nowym pracodawcą rozgląda się pomocnik Patryk Skakuj. Barw puńcowskiej drużyny nie będzie bronił także Jakub Legierski, a to w związku z jego awansem w sędziowskiej hierarchii. Z kolei chęć gry na wyższym szczeblu, aniżeli „okręgówka” zadeklarował Tomasz Stasiak.