Trener po meczu: daleka droga do utrzymania
Po raz kolejny powody do satysfakcji po ostatnim gwizdku arbitra miał trener Leszek Ojrzyński. Szkoleniowiec Podbeskidzia podczas konferencji prasowej podkreślił dobrą postawę swoich podopiecznych. Podbeskidzie zagrało bardzo dobrze po przerwie. Po wyjściu z szatni zepchnęło rywala do defensywy. – Zakładaliśmy przed meczem grę o trzy punkty i to było widać w naszej grze, zwłaszcza w drugiej połowie. Narzuciliśmy przeciwnikowi swój styl, stworzyliśmy mnóstwo sytuacji i szkoda, że nie zdobyliśmy trzeciej bramki. Po straconym golu kontaktowy, w ostatnich minutach było nerwowe. Druga połowa w naszym wykonaniu była najlepsza w tym roku – powiedział Leszek Ojrzyński.
„Górale” wygrali drugie z siedmiu spotkań o życie. Utrzymanie jest bliżej, ale wciąż daleko. – Dziękuję piłkarzom za walkę i odwagę, a także za polot, który zaprezentowali w drugiej połowie. Przyjemnie się to oglądało. Mimo kolejnej wygranej droga do utrzymania jest ciągle daleka. Musimy nadal twardo stąpać po ziemi i ciężko pracować – podsumował opiekun bielskiego zespołu.