Te dla piłkarzy LKS-u Leśna były bardzo nieudane. Tylko 3 zwycięstwa i aż 12 porażek sprawiło, że ekipa z Żywiecczyzny uplasowała się na 14. miejscu w tabeli „okręgówki”, które na ten moment oznacza relegację do A-klasy.

Toteż w klubie postanowiono poszukać rozwiązania na zmianę oblicza drużyny poprzez trenerską roszadę. Z posadą pożegnał się Dariusz Urbaniak, który już w trakcie minionej rundy sam nosił się z zamiarem opuszczenia zespołu i nawet po jednym z meczów rezygnację zapowiedział. Wówczas postanowiono współpracę kontynuować, ale rezultaty osiągane przez LKS były dalekie od oczekiwanych. Na finiszu leśnianie polegli nawet 0:4 w Wilkowicach, w starciu z przeciwnikiem, który wcześniej nie odniósł jesienią choćby jednego zwycięstwa. - Rozstaliśmy się w zgodzie i bez żadnych problemów. Wspólnie uważamy, że zawodnikom potrzebny jest nowy impuls, bo wyniki z rundy jesiennej były dla nas wszystkich rozczarowujące - zaznaczył Urbaniak.

Dotychczasowy szkoleniowiec odpowiadał za wyniki seniorów od maja br., w poprzednim sezonie doprowadził drużynę do utrzymania w „okręgówce”. W klubie z Leśnej pozostanie, by szkolić młodzież, co w ostatnich latach jako trener UKS Ajax Leśna czynił z powodzeniem.

Na ten moment nie wiadomo, kto zastąpi byłego już trenera LKS-u i podejmie się misji walki z drużyną o uniknięcie degradacji. Klubowi włodarze są na etapie intensywnych poszukiwań następcy.