Sławomir Machej (trener Tempa Puńców): Jeśli mam być szczery, to nie brałbym tego meczu na poważnie pod uwagę. Graliśmy w śnieżycy, przez co te warunki były anormalne do gry w piłkę nożną. Wynik pokazuje, że byliśmy o wiele lepsi, lecz w pierwszej połowie nie potrafiliśmy wyjść z własnej połowy. Błyskawica miała mnóstwo sytuacji do strzelenia gola, lecz brakowało jej skuteczności. Znacznie lepiej wyglądała nasza gra w drugiej połowie, gdzie przypieczętowaliśmy zwycięstwo. 

Krystian Papatanasiu (trener Błyskawicy Drogomyśl): To był bardzo fajny sparing dla nas ponieważ możemy wyciągnąć po nim mnóstwo wniosków. Mieliśmy 6-7 dobrych sytuacji w pierwszej połowie, to jest absurd, że nie strzeliliśmy w tej części meczu żadnej bramki. Warunki faktycznie były bardzo trudne, ale nie można co się usprawiedliwiać, źle wyglądała nasza gra w tym meczu.