
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Udany początek i zakończenie
Formą na finiszu rundy jesiennej imponują piłkarze Czarnych, którzy dziś pokonali Ogrodnika Cielmice.
– Takie mecze powinniśmy zakończyć szybciej – przyznał po ostatnim gwizdku sędziego trener Czarnych, Krzysztof Dybczyński. Początek meczu był jednak wymarzony w wykonaniu jaworzan. W 4. minucie Mateusz Zaczek wygrał pojedynek "1 na 1" z obrońcą rywali, dograł do Bogdana Legięcia, a ten precyzyjnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Ogrodnika na skuteczną interwencję. Chwil kilka później mogło być już 2:0. Piłka po strzale Dariusza Kołodzieja z rzutu wolnego "ostemplowała" jedynie poprzeczkę.
To co nie udało się Kołodziejowi, powiodło się kapitanowi Ogrodnika. W 20. minucie przyjezdni doprowadzili do remisu, gdy Grzegorz Chrząścik dobrze przymierzył z "wolnego" z okolic 18. metra.
Jaworzanie znacznie odważniej w ofensywie wyszli na drugą część meczu. W 55. minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Legięć, który skutecznie dobił piłkę wybitą przez bramkarza. Dominacja Czarnych nie podlegała dyskusji, lecz gospodarze nie potrafili długo udokumentować tego stanu trafieniem, choć były ku temu okazje. Dopiero trafienie Marcina Sztykiela z 89. minuty zamknęło spotkanie. Zawodnik Czarnych, który chwilę wcześniej zameldował się na boisku wykorzystał podanie od Kołodzieja.
To co nie udało się Kołodziejowi, powiodło się kapitanowi Ogrodnika. W 20. minucie przyjezdni doprowadzili do remisu, gdy Grzegorz Chrząścik dobrze przymierzył z "wolnego" z okolic 18. metra.
Jaworzanie znacznie odważniej w ofensywie wyszli na drugą część meczu. W 55. minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Legięć, który skutecznie dobił piłkę wybitą przez bramkarza. Dominacja Czarnych nie podlegała dyskusji, lecz gospodarze nie potrafili długo udokumentować tego stanu trafieniem, choć były ku temu okazje. Dopiero trafienie Marcina Sztykiela z 89. minuty zamknęło spotkanie. Zawodnik Czarnych, który chwilę wcześniej zameldował się na boisku wykorzystał podanie od Kołodzieja.