W nieco odmiennych nastrojach do spotkania w Zebrzydowicach przystępowały drużyny Spójni oraz Metalu Skałki Żabnica. I choć do przerwy widowisko było w miarę wyrównane, to po zmianie stron...

Metal Skalka rusek

... swoją lepszą dyspozycję potwierdzili przyjezdni, którzy zaaplikowali gospodarzom trzy "gongi". Dwa z nich padły błyskawicznie i poniekąd to właśnie one zdecydowały o losie dzisiejszego meczu. Ale od początku.

A początek należał... do Spójni. Piłkarze dyrygowani pod batutą Dariusza Owczarczyka od Skałki prezentowali się lepiej, toteż w polu karnym rywala gościli częściej. Znakomitą dyspozycją mógł dzisiaj pochwalić się jednak Andrzej Nowakowski, który zaskoczyć nie dał się ani razu. A próbowali go do tego skłonić Tomasz Mrówka z najbliższej odległości oraz  z nieco większej, Dawid Piguła. - Faktycznie w pierwszej połowie to Spójnia miała nieco więcej z gry. Nic nie zapowiadało na naszą łatwą wygraną, choć swoje okazje w premierowych 45. minutach również mieliśmy - zaznacza Adam Śliwa, szkoleniowiec ekipy z Żabnicy mając na uwadze głównie próby Dariusza Chowańca. Rosły napastnik wpierw zza pola karnego sprawdził dyspozycję Piotra Morcinka, następnie swoich sił próbował po uderzeniu głową. Nieskutecznie. Niewiele do szczęścia zabrakło również Adrianowi Szwarcowi. Przebojowy, ofensywnie usposobiony zawodnik z 11. metra minimalnie chybił.

Druga odsłona spotkania znakomicie ułożyła się dla przybyszy. W 49. minucie Marcin Kochutek z prawego skrzydła złamał do środka, a następnie przymierzył po dalszym słupku. Niemalże identycznie zachował się trzy minuty Chowaniec, który podwyższył na 0:2. Zdezorientowana Spójnia do bramki kontaktowej dążyła, ale nieskutecznie. Na domiar złego w 74. minucie przyjęła trzeci, ostateczny cios. Krzysztof Karpeta ze stoickim spokojem skierował piłkę do siatki po podaniu Kochutka. - Szybko strzelone bramki niejako ustawiły ten mecz, mogę być zadowolony ze swojego zespołu po tym spotkaniu - komentuje krótko trener Śliwa.

Spójnia Zebrzydowice - Metal Skałka Żabnica 0:3 (0:0) 0:1 Kochutek (49') 0:2 Chowaniec (52') 0:3 Karpeta (74')

Spójnia: Morcinek - Janulek, Nowak, Król, Chmiel, Demczak (80' Bierski), Piguła, Pieszka, Mrówka (70' Paluch), Kopiec, Olszar Trener: Owczarczyk

Metal Skalka: Nowakowski - Karpeta, Kalamus, Kumorek, Małaczek, Denys, Błachut (90' Polak), Suski, Szwarc (88' Stawicki), Kochutek, Chowaniec Trener: Śliwa