
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Walka była, wynik spodziewany
Przegrywający wiosną mecz za meczem zespół z Leśnej bynajmniej nie był faworytem konfrontacji w Wiśle.
Przez dwa kwadranse spotkania nic nie wskazywało na to, aby na boisku miała zostać zaakcentowana wyraźna różnica z tabeli między dzisiejszymi konkurentami. – Zaczęliśmy zbyt spokojnie. Mecz toczył się bardzo sennie aż do momentu strzelenia przez nas bramki – opowiada szkoleniowiec wiślan Tomasz Wuwer.
Powyższe nastąpiło w 34. minucie. Bartłomiej Rucki wykonał rzut rożny tak dokładnie, że piłka wylądowała na głowie Szymona Płoszaja, a następnie w bramce strzeżonej przez Adriana Gołka. Tempo gospodarze podkręcili tuż po zmianie stron. W 48. minucie Płoszaj odwdzięczył się B.Ruckiemu, który z najbliższej odległości dopełnił formalności. Jeszcze przed upływem godziny gry B.Rucki ponownie zaistniał w gronie strzelców, uprzednio w pole karne futbolówkę dorzucił Mariusz Pilch, a golkiper LKS-u zbyt krótko ją wyekspediował. Przy wyniku brzmiącym 3:0 na korzyść piłkarzy WSS Wisła finalny scenariusz mógł być tylko jeden. Kolejne szanse miejscowych zmarnowali uderzający obok celu Płoszaj i Kamil Kotrys, niejako „pomstą” owych okazji zaprzepaszczonych był honorowy gol Kamila Zonia z 90. minuty.
Powyższe nastąpiło w 34. minucie. Bartłomiej Rucki wykonał rzut rożny tak dokładnie, że piłka wylądowała na głowie Szymona Płoszaja, a następnie w bramce strzeżonej przez Adriana Gołka. Tempo gospodarze podkręcili tuż po zmianie stron. W 48. minucie Płoszaj odwdzięczył się B.Ruckiemu, który z najbliższej odległości dopełnił formalności. Jeszcze przed upływem godziny gry B.Rucki ponownie zaistniał w gronie strzelców, uprzednio w pole karne futbolówkę dorzucił Mariusz Pilch, a golkiper LKS-u zbyt krótko ją wyekspediował. Przy wyniku brzmiącym 3:0 na korzyść piłkarzy WSS Wisła finalny scenariusz mógł być tylko jeden. Kolejne szanse miejscowych zmarnowali uderzający obok celu Płoszaj i Kamil Kotrys, niejako „pomstą” owych okazji zaprzepaszczonych był honorowy gol Kamila Zonia z 90. minuty.