
Walka o mistrza i... rozstanie z trenerem
Nie wiadomo jeszcze, na jakim szczeblu rozgrywkowym w sezonie 2025/2026 występować będzie Victoria Hażlach. Wiadomo natomiast, że pod wodzą nowego szkoleniowca.
W miniony weekend, walcząca o zdobycie niespodziewanego mistrzostwa Ligi Okręgowej Żywiecko-Skoczowskiej ekipa z Hażlacha, gościła na prestiżowym starciu derbowym w Cieszynie. Mimo szybkiego prowadzenia gospodarzy 2:0, ostatecznie wszystkie punkty po spotkaniu pełnym emocji i kontrowersji zgarnęła Victoria. – Nie straciliśmy wiary w zwycięstwo przy niekorzystnym wyniku. Wiedziałem, że przy tej pogodzie błędów nie da się uniknąć i my je wykorzystaliśmy, korzystając też na braku kogoś doświadczonego na środku obrony Piasta – ocenia Jakub Mrozik, trener obecnego wicelidera w ligowej stawce.
Konfrontacja w Cieszynie miała dodatkowy podtekst. Szkoleniowiec oznajmił bowiem, że nie zdoła na dłuższą metę pogodzić obowiązków pracy w Hażlachu z „trenerką” w czeskiej Karvinie. Informacja ta miała pozostać wewnątrz klubu i dać włodarzom Victorii perspektywę znalezienia odpowiedniego następcy. Tymczasem... – Poszukujemy trenera do drużyny seniorskiej – komunikat takiej treści opublikował klub z Hażlacha w swoim mediach społecznościowych, jasno wskazując na planowane w nieodległej przyszłości rozstanie z dotychczasowym szkoleniowcem.
Co na to sam zainteresowany? – Prawdą jest, że przekazałem w klubie moją decyzję. Szerzej nie chciałbym do tematu się odnosić. Mamy taki etap sezonu, że ciągle gramy o coś bardzo fajnego dla tak małej miejscowości na mapie powiatu cieszyńskiego – zaznacza Mrozik. Piłkarze Victorii w maju zagrają u siebie z Góralem Istebna, a następnie udadzą się do Wisły. Jako, że wszystkie te zespoły plasują się aktualnie na podium z minimalną różnicą punktową, to owe potyczki nie sposób określać inaczej, jak mianem kluczowych. – Będą to zapewne inne mecze, niż ten z Piastem. Oby efekt końcowy był dla nas podobnie szczęśliwy – kończy nasz rozmówca.