Wskazanie faworyta potyczki Morcinka z Wilamowiczanką nie należało do zadań łatwych. Wszak oba zespoły znajdują się w dolnych rejonach tabeli i walczą o jak najlepszy dorobek przed zimą.  wilamowice_logo Niesłychanie ważne trzy punkty z murawy stadionu w Kaczycach podnieśli piłkarze z Wilamowic. Zwycięstwo zapewniło przyjezdnym trafienie Dominika Natanka. Doświadczony napastnik w 80. minucie przyjął futbolówkę w polu karnym, minął obrońcę i uderzył w długi róg.

Pomeczowe opinie trenerów:

Ireneusz Gabrysiak: - Muszę pochwalić rywala, który piłkarsko zaprezentował się bardzo dobrze. Mecz był otwarty, oba zespoły dążyły do zwycięstwa. Nie mieliśmy klarownych okazji, ale mogliśmy pokusić się o jakieś trafienie. Bramkę straciliśmy w końcówce meczu.

Łukasz Płonka: - Przed meczem powtarzałem zawodnikom, iż spotkania z Morcinkiem i Skałką są dla nas bardzo istotne, że to będą dla nas egzaminy. Zdobyte dzisiaj punkty są bezcenne. Zagraliśmy jednak słaby mecz. Od początku zapowiadało się na to, że zespół, który jako pierwszy strzeli gola będzie się cieszył ze zwycięstwa. Mieliśmy zdecydowanie więcej okazji strzeleckich. Rywal rzadko nam zagrażał. Wynik mógł być bardziej okazały.

Morcinek Kaczyce – Wilamowiczanka Wilamowice 0:1 (0:0) 0:1 Natanek (80')

Morcinek: Kordyaczny – Kwiczala (85' Golec), Adamek, Zdziech, Pszczółka, Wcisło, Labza, Plinta, Kubaczka, Rychły, Janulek Trener: Gabrysiak

Wilamowiczanka: S.Tlałka – Węgrodzki, Matusik, Wójcik, Buczek, Łoś (90' Grzywa), Borutko, Denys, Tobiasz (46' Brańka), Suski (65' Gala), Natanek (90' Kozieł) Trener: Płonka