
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Wciąż niepokonani
Błyskawica do spotkania z Orłem Łękawica przystępowała z kompletem zwycięstw w rundzie wiosennej. Dobra passa drogomyślan została jednak podtrzymana.
– Zakładałem, że czeka nas bardzo ciężki mecz. Do samego końca goście czuli, że mogą coś wskórać w tym spotkaniu – stwierdził na wstępie szkoleniowiec Błyskawicy Krystian Papatanasiu. I śmiało można stwierdzić, iż "działo się" na boisku w Drogomyślu...
Gospodarze objęli prowadzenie w 23. minucie. Rafał Dziadek świetnie zgrał piłkę do Mariusza Krzempka, a ten bez problemu umieścił piłkę w siatce. Od tego momentu dominacja Błyskawicy była nadto widoczna, jednak nie oznacza to, że zespół beniaminka był w letargu, gdyż szukał on bramki dającej remis. Drogomyślanie pewnie wywiązywali się z założeń taktycznych, co pozwoliło im przystąpić do drugiej połowy z nutą optymizmu.
Na drugą bramkę musieliśmy czekać do 62. minuty. Faulowany w polu karnym był Krzysztof Koczur, a "11" na gola zamienił Łukasz Halama. Trafienie to uśpiło gospodarzy, a inicjatywę przejęli niemal od razu zawodnicy Orła. W 80. minucie bramkę kontaktową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Damian Piecha i zrobiło się bardzo ciekawie. Beniaminek szukał zagrożeń ze stałych fragmentów, które nie dawały spokoju defensywie Błyskawicy. Więcej trafień jednak nie ujrzeliśmy w spotkaniu, które zakończyło się trzecim zwycięstwem drużyny z Drogomyśla z rzędu.
Gospodarze objęli prowadzenie w 23. minucie. Rafał Dziadek świetnie zgrał piłkę do Mariusza Krzempka, a ten bez problemu umieścił piłkę w siatce. Od tego momentu dominacja Błyskawicy była nadto widoczna, jednak nie oznacza to, że zespół beniaminka był w letargu, gdyż szukał on bramki dającej remis. Drogomyślanie pewnie wywiązywali się z założeń taktycznych, co pozwoliło im przystąpić do drugiej połowy z nutą optymizmu.
Na drugą bramkę musieliśmy czekać do 62. minuty. Faulowany w polu karnym był Krzysztof Koczur, a "11" na gola zamienił Łukasz Halama. Trafienie to uśpiło gospodarzy, a inicjatywę przejęli niemal od razu zawodnicy Orła. W 80. minucie bramkę kontaktową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Damian Piecha i zrobiło się bardzo ciekawie. Beniaminek szukał zagrożeń ze stałych fragmentów, które nie dawały spokoju defensywie Błyskawicy. Więcej trafień jednak nie ujrzeliśmy w spotkaniu, które zakończyło się trzecim zwycięstwem drużyny z Drogomyśla z rzędu.