Na półmetku dzisiejszego konkursu drużynowego Polacy przewodzili stawce, co jasno wskazywało na apetyty biało-czerwonych, by w pełni zadowolić licznie zgromadzonych kibiców na trybunach Wielkiej Krokwi. Przewaga nad faworyzowanymi Austriakami była jednak nieznaczna, bo wynosiła niespełna 3 "oczka". Do okazałego skądinąd dorobku gospodarzy przyłożyli się zawodnicy WSS Wisła w Wiśle - Piotr Żyła oraz Paweł Wąsek, którzy lądowali odpowiednio na 134 m i 125 m. Przy równych i dalekich próbach Kamila StochaDawida Kubackiego postawa Polaków mogła budzić szacunek.
 


W finałowej serii podopieczni Thomasa Thurnbichlera stanęli na wysokości zadania. Żyła powtórzył 134 m, Wąsek poprawił się o 2,5 metra, daleko lądowali również pozostali kadrowicze z wysokimi łącznymi notami. Do końcowego zwycięstwa to nie wystarczyło, ale to już zasługa skoczków z Austrii, którzy radzili sobie na Wielkiej Krokwi fenomenalnie, choć w ostatnim skoku Stefan Kraft omal nie wypuścił 16-punktowej zaliczki. Ostatecznie triumfatorzy zdystansowali polską ekipę o... raptem 1 pkt. Równocześnie Polacy skutecznie odparli zakusy Niemców, by stanąć na 2. stopniu podium o dokładnie 6,1 pkt. przed kwartetem desygnowanym przez Stefana Horngachera.

Odległości i noty Polaków w konkursie drużynowym:
Kamil Stoch - 134 m i 128 m (290,6 pkt.)
Piotr Żyła - 134 m i 134 m (290,1 pkt.)
Paweł Wąsek - 125 m i 127,5 m (263,8 pkt.)
Dawid Kubacki - 136,5 m i 127,5 m (306 pkt.)