129 metrów to najlepsza z prób odnotowanych dziś przez beskidzkich reprezentantów. Jej autor? Nie kto inny, jak Piotr Żyła. Wiślanin kwalifikacje zakończył na bardzo dobrym 5. miejscu. Konkurentem lidera w gronie "naszych" skoczków w serii KO czwartkowego konkursu będzie... Stefan Hula. Zawodnikowi ze Szczyrku zmierzono 115 m, równoznaczne z 46. lokatą.
 


Obiecujące skoki zanotowali pozostali przedstawiciele klubów z Beskidów. Paweł Wąsek (WSS Wisła w Wiśle) uzyskał 124 m i był dziś 22., zaś debiutujący w imprezie tej rangi Jan Habdas (LKS Klimczok Bystra) lądował na 123 m, co dało mu 32. miejsce. Rywalami młodych biało-czerwonych będą jutro Norwegowie - odpowiednio 29. Marius Lindvik i 19. Kristoffer Eriksen Sundal.

A skoro o reprezentantach Polski i Norwegii mowa, to zwycięzcą eliminacji został Halvor Egner Granerud (133,5 m), który wyprzedził Dawida Kubackiego (133,5 m). W Oberstdorfie wystąpi również Kamil Stoch (6. pozycja za skok na 127,5 m). Taka postawa podopiecznych Thomasa Thurnbichlera zwiastuje spore emocje na Schattenbergschanze jutro o godzinie 16:30...