Po rocznym rozbracie z siatkówką, związanym z urlopem macierzyńskim, do gry w barwach BKS-u Aluprof Bielsko-Biała powraca Karolina Ciaszkiewicz. Doświadczona zawodniczka będzie zapewne jednym z filarów zespołu tworzonego przez Mirosława Zawieracza. pierwszy trening BKSu 2013 Karolina Ciaszkiewicz Karolina Ciaszkiewicz ponownie będzie występować na polskich parkietach. Na naszym podwórku zdobyła wszelkie możliwe trofea: Puchar Polski, Superpuchar Polski i medale mistrzostw Polski, w trzech różnych kolorach. Powrót przyjmujące zbiegł się w czasie z kadrową rewolucją w BKS-ie Aluprof. Zawodniczki, z którymi doświadczona siatkarka grała przed urlopem macierzyńskim można policzyć na palcach jednej ręki. – Mamy całkowicie nowy, odmieniony zespół. Jest dużo nowych twarzy. Myślę, że w drużynie jest ciekawe połączenie doświadczenia z młodością – mówi Ciaszkiewicz, która przed pierwszym treningiem po rocznej przerwie nie wiedziała na co ją stać. – Można powiedzieć, że im dłuższa była ta przerwa, tym bardziej tęskniła za siatkówką. Miałam małe obawy związane z powrotem do zajęć, ale daję radę. Wszystko jest w porządku, skupiam się na treningach. Do optymalnej formy jeszcze nam wszystkim daleko – ocenia zawodniczka, która w sezonie 2011/2012 była kapitanem zespołu z Bielska-Białej.

Nowy rozgrywki, to nowe wyzwania, nie tylko te stricte sportowe. Ciaszkiewicz jako mama i siatkarka będzie musiała podołać nowej roli – połączyć spoczywające na niej obowiązki. Jak zamierza to zrobić? – Jeszcze się nad tym dokładnie nie zastanawiałam. Do klubu przychodzę na treningi, pracuję, a po powrocie do domu pełnię rolę mamy. Ważna będzie odpowiednia organizacja – tłumaczy nowa-stara przyjmująca BKS-u Aluprof.