Piłka nożna - IV liga
Wrócili do żywych?
Nie wiodło się ostatnio zawodnikom z Czańca, którzy po przegranych meczach spadli z podium. Ostatnia wygrana przywróciła jednak nadzieje w zespole.
Nim LKS Czaniec przed tygodniem pokonał Krupińskiego Suszec 1:0, podopieczni Macieja Żaka w trzech spotkaniach wygrać nie zdołali. Przegrali wysoko 0:5 z LKS-em Bełk i 1:2 z Unią Racibórz oraz zremisowali bezbramkowo z Iskrą Pszczyna. Dziś piłkarze z Czańca chcieli zatem pójść za ciosem.
Mecz w Ornontowicach bardzo długo miał charakter zawziętego oraz wyrównanego. Lepsze wrażenie sprawiali przyjezdni, których cierpliwość została wynagrodzona. W ostatniej akcji pierwszej połowy LKS na prowadzenie wyprowadził mierzonym uderzeniem Bartosz Woźniak. Po zmianie stron przewaga spadkowicza z III ligi zarysowała się wyraźnie, czego efektem były kolejne gole. W 56. minucie Paweł Kozioł podwyższył prowadzenie po świetnej asyście Woźniaka, niebawem Krzysztof Jurczak z rzutu karnego również wpisał się na listę strzelców. W 88. minucie zwycięstwo przyjezdnych przypieczętował najlepszy snajper zespołu - Ilya Nazdryn-Platnitski.
Protokół meczowy poniżej.
Mecz w Ornontowicach bardzo długo miał charakter zawziętego oraz wyrównanego. Lepsze wrażenie sprawiali przyjezdni, których cierpliwość została wynagrodzona. W ostatniej akcji pierwszej połowy LKS na prowadzenie wyprowadził mierzonym uderzeniem Bartosz Woźniak. Po zmianie stron przewaga spadkowicza z III ligi zarysowała się wyraźnie, czego efektem były kolejne gole. W 56. minucie Paweł Kozioł podwyższył prowadzenie po świetnej asyście Woźniaka, niebawem Krzysztof Jurczak z rzutu karnego również wpisał się na listę strzelców. W 88. minucie zwycięstwo przyjezdnych przypieczętował najlepszy snajper zespołu - Ilya Nazdryn-Platnitski.
Protokół meczowy poniżej.