Morcinek Kaczyce długo dzielnie bronił się w starciu z faworyzowanym Beskidem Skoczów. Worek z bramkami jednak pękł. Beskid Skoczow

Od pierwszego gwizdka arbitra w Skoczowie inicjatywa należała do gospodarzy. Beskid atakował, Morcinek bronił się niemal całą drużyną. Taktyka zespołu Ireneusza Gabrysiaka długo przynosiła oczekiwany efekt. Goście przyjechali po punkt, ale ostatecznie nie udało im się go wywalczyć. Worek z bramkami otworzył w 60. minucie Wojciech Padło, który przymierzył zza „szesnastki”. Chwilę później było już 2:0. Na listę strzelców wpisał się Bartosz Kochman. Kolegę obsłużył w tej sytuacji Krzysztof Surawski. W końcówce meczu skoczowianie zanotowali jeszcze dwa trafienia. Najpierw Artur Czarniak z obrębu pola karnego uderzył w długi róg, a w ostatniej minucie rzut karny, podyktowany za faul na Surawskim, wykorzystał Padło.

Pomeczowe wypowiedzi trenerów:

Marcin Michalik (Beskid): Mecz do jednej brami. Morcinek postawił autokar przed własnym polem karnym. W pierwszej połowie na naszej połowie był może trzy razy, w drugiej podobnie. Wiedzieliśmy, że pierwszej bramce posypią się kolejne. Konsekwentnie dążyliśmy do celu. Do 60. minuty biliśmy głową w mur. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że tego meczu nie da się przegrać.

Ireneusz Gabrysiak (Morcinek): Po pierwszej połowie było światełko w tunelu. Zawodnicy realizowali założenia taktyczne. Mogliśmy wówczas myśleć o punkcie. Niestety nie udało nam się tego powtórzyć po przerwie. Pięciu zawodników, z powodu pracy, kartek, kontuzji wypadło ze składu. Przy naszej wąskiej kadrze, to bardzo dużo. W ich miejsce pojawili się młodzi zawodnicy, niektórzy zaliczyli debiut w „okręgówce”. Zabrakło sił, realizacji założeń w drugiej połowie.   

Beskid Skoczów – Morcinek Kaczyce 4:0 (0:0) 1:0 Padło (60') 2:0 Kochman (70') 3:0 Czarniak (88') 4:0 Padło (90')

Beskid: Matuszny – Adamczyk, Wojciechowski, D.Ihas, Wojaczek, Smagło (65' Greń), Padło, Matuszka (61′ Kochman), Surawski, A.Ihas (73' Jastrzębski), Jaworzyn (80' Czarniak) Trener: Michalik

Morcinek: Poręba – Wenglorz, Pietrzyk, Tinc,Wcisło, Labza, Plinta, Orszulik, Kaczyński, Golec, Janulek Trener: Gabrysiak