Hit.
Lider pokonany, liga ciekawsza?
Mało kto spodziewał się, że czechowicki hegemon „okręgówki” w takich okolicznościach polegnie w Jaworzu. Bez wątpienia najważniejsze wydarzenie minionej kolejki może wpłynąć ożywczo na całą ligę. Z typowanym do mistrzostwa liderem da się jednak rywalizować, jak równy z równym, inne zespoły po sobotniej sensacji bez wątpienia w to uwierzyły.

Bohater.
Adam Waliczek.
Wielki mecz Czarnych miał swojego głównego autora. W tej roli wystąpił czołowy snajper jaworzan, który sobotnią konfrontację okrasił hat-trickiem zdobytym w odstępie ledwie 20. minut. Waliczek uczestniczył ponadto w akcji, która Czarnym dała prowadzenie. Szacunek!

Rozczarowanie.
Góral i Koszarawa.
Obopólnie do tej kategorii wpisujemy żywieckie zespoły, wszak oba przyczyniły się do tego, iż wyczekiwane z wypiekami derby okazały się zwyczajnym meczem bez historii. Góralowi i Koszarawie zabrakło w sobotę armat, drużyny z aspiracjami zatem nie zachwyciły i minimalnie tylko zniwelowały dystans do MRKS-u.

Liczba.
9.
Świadkami dwóch wyjątkowych spotkań, owocnych w gole, byli kibice w Jaworzu i Pruchnej. O tym pierwszym – naznaczonym pogromem do pauzy, pościgiem czechowiczan i finalnym triumfem gospodarzy – wspomnieliśmy powyżej. W Pruchnej zaś do 9 bramek w minimalnie większym stopniu przyczynili się goście z Drogomyśla, którzy prowadząc 5:1 w ostatnim kwadransie mogli w całości pokaźny zapas wypuścić.

Co ciekawego?
Łączny bilans goli minionego weekendu wyniósł 36. Połowę tej liczby stanowią dokonania powyżej przywołane, aż 5 zespołów natomiast wcale do kanonady nie przyłączyło się.

Hat-trick Waliczka nie był jedynym indywidualnym popisem podczas piłkarskiej soboty w „okręgówce”. Również Dariusz Zygma z Cukrownika fetował po trzykroć.

Swój dzień w Pruchnej mieli rezerwowi. Podwójne łupy stały się udziałem Michała Chrysteczki z LKS-u '99 oraz Łukasza Góraczewskiego z Błyskawicy.

Tylko w Żywcu punkty zostały podzielone, w czterech przypadkach lepsi byli gospodarze, a z Łękawicy, Pruchnej i Wilkowicach zdobycze wywieźli przyjezdni.

Krzysztof Koczur (Błyskawica) i Szymon Płoszaj (WSS Wisła) przewodzą klasyfikacji snajperów z 12 golami na koncie.

W lidze okręgowej nie ma już drużyny bez porażki. Smaku zwycięstwa nie zaznał natomiast wciąż wilkowicki GLKS, a ekipy z Czechowic i Leśnej wciąż mają cyfrę 0 po stronie remisów.

Z 9 straconymi bramkami żywiecka Koszarawa przewodzi obecnie zestawieniu najlepszych defensyw w całej lidze, „luzując” tu lidera rozgrywek.

O zwycięstw, 0 remisów i aż 5 porażek – fatalnie przedstawia się wyjazdowy dorobek zebrzydowickiej Spójni.

Wyniki 11. kolejki:

Orzeł Łękawica – LKS Leśna 0:1 (0:0) RELACJA

Góral Żywiec – Koszarawa Żywiec 0:0 RELACJA

Cukrownik Chybie – Metal Skałka Żabnica 3:1 (2:0) RELACJA

GLKS Wilkowice – WSS Wisła w Wiśle 1:4 (1:1) RELACJA

Czarni Jaworze – MRKS Czechowice-Dziedzice 5:4 (4:0) RELACJA

Tempo Puńców – Spójnia Zebrzydowice 5:0 (1:0) RELACJA

LKS Bestwina – Pasjonat Dankowice 3:0 (0:0) RELACJA

LKS '99 Pruchna – Błyskawica Drogomyśl 4:5 (0:3) RELACJA