Hit.
Zwycięski debiut w roli szkoleniowca MRKS-u Czechowice-Dziedzice zanotował Piotr Mrozek. Odpowiednio „naładowani” gospodarze po 18. minutach spotkania ze Spójnią prowadzili 3:0, później ich entuzjazm opadł, ale co najistotniejsze lider powrócił na zwycięską ścieżkę, a zasada „nowej miotły” zastosowanie i owszem znalazła.

Bohater.
Adam Olszar.
Już wczoraj ogłaszając najlepszą „11” całej kolejki awizowaliśmy środkowego obrońcę Tempa jako bohatera weekendu w „okręgówce”. Jak na kapitana drużyny przystało Olszar dał puńcowianom jakość tak w ofensywie, jak i „w tyłach”. A hat-trick stopera, przy dwóch bramkach strzelonych z akcji, to wydarzenie niemalże bez precedensu.

Rozczarowanie.
LKS Leśna.
Wszystko wskazuje na to, że podopieczni Wojciecha Zuziaka na skuteczną walkę o utrzymanie nie zdołają się zebrać, bo porażka z Koszarawą w Żywcu była już szóstą kolejną tej wiosny. Trudno jednak myśleć o punktowych zdobyczach, gdy po 8. minutach meczu przegrywa się 0:2. I bardziej to niż finalna przegrana z mocnym przeciwnikiem stanowi spory zawód.

Liczba.
7.
Wobec przyznania punktów czechowickiemu liderowi rozgrywek w środku tygodnia i boiskowego status quo, MRKS przewodzi ligowej tabeli z zaliczką 7-punktową. Cyfra wspomniana ma zresztą również inne zastosowanie w przypadku hegemona „okręgówki”. Goli strzelonych zespół z Czechowic ma 76, zaś meczów wygranych 17.

Co ciekawego?
Ponownie kibice obejrzeli 32 gole w całej kolejce. Najobficiej fetowano w Węgierskiej Górce, gdzie padła jedna czwarta część wszystkich bramek.

Po raz pierwszy od października roku ubiegłego i kolejki numer 10. nie doszło do żadnego podziału punktów. W pięciu przypadkach po wygrane sięgali gospodarze, skalpy wyjazdowe osiągnęli piłkarze z Puńcowa, Jaworza oraz Bestwiny.

Nieznacznie „drgnęła” klasyfikacja ligowych snajperów. Szymon Płoszaj z WSS Wisła goli ma już 22, drugiego w zestawieniu i ponownie „milczącego” Jakuba Ogiegło z Pasjonata wyprzedza o 4 trafienia. Z trzecim Adamem Waliczkiem z Czarnych zrównał się w sobotę Krzysztof Koczur, obaj mają obecnie po 17 strzelonych goli.

Wyniki identyczne w porównaniu do tych z jesieni zanotowano w Drogomyślu i Dankowicach. Różnica jednak jest taka, że swoim konkurentom zwycięzcy z 22. kolejki, a więc Błyskawica oraz Czarni, skutecznie zrewanżowali się.

Wygranie klasyfikacji fair-play w tym sezonie nie grozi Spójni Zebrzydowice. „Cegła” dla Sebastiana Nowaka podczas meczu w Czechowicach była już trzecim takim upomnieniem dla zebrzydowiczan w tej rundzie.

Wciąż bez remisu na koncie przez ligę przechodzi LKS Leśna. W weekend leśnianie ponadto jako jedyni obok LKS-u '99 Pruchna nie zdołali strzelić gola.

Tylko Szymon Skęczek zanotował podwójną zdobycz bramkową w minionej serii gier.

Żadna z sześciu ostatnich drużyn w aktualnej tabeli nie powiększyła swojego dorobku choćby o „oczko”.

Wzorem poprzednich kolejek wybraliśmy najlepszą „11”, z którą można zapoznać się TUTAJ.

Wyniki 22. kolejki:

WSS Wisła w Wiśle – Orzeł Łękawica 2:1 (1:0), RELACJA

Pasjonat Dankowice – Czarni Jaworze 1:2 (0:0), RELACJA

Koszarawa Żywiec – LKS Leśna 3:0 (3:0), RELACJA

Cukrownik Chybie – GLKS Wilkowice 2:1 (0:0), RELACJA

Błyskawica Drogomyśl – Góral Żywiec 2:1 (0:0), RELACJA

Metal Skałka Żabnica – Tempo Puńców 2:6 (1:2), RELACJA

MRKS Czechowice-Dziedzice – Spójnia Zebrzydowice 4:1 (3:0), RELACJA

LKS '99 Pruchna – LKS Bestwina 0:4 (0:2), RELACJA