Wczorajsze straty punktowe lidera z Radziechów w zupełnie innym świetle postawiły dzisiejszą potyczkę w Ustroniu. Zwłaszcza Koszarawa miała okazję zbliżenia się do miejsca na „szpicy” stawki.

Koszarawa Zywiec

Ale zgodnie z przewidywaniami goście z Żywca natrafili w konfrontacji z Kuźnią na trudną przeprawę. Wymagające okazało się dla obu drużyn boisko, którego stan utrudniał poruszanie się, o składnej grze w piłkę nie wspominając. Szybciej w tych warunkach odnaleźli się gospodarze, którzy premierowe 15 minut zdominowali i wyszli wówczas na prowadzenie. Już w 5. minucie do kapitulacji przez Łukasza Tomalę zmuszony został Rafał Prochownik. Goście nie na darmo plasują się w czołówce ligi okręgowej, bo takim przeciwnościom łatwo nie poddają się. W 18. minucie ekipie Koszarawy wyszła świetna kontra, zakończona strzałem z lewej nogi Tomasza Adamusa w tzw. długi róg bramki Kuźni. Po wyrównaniu wyniku, zacięta stała się także sama gra. Obie drużyny przeprowadziły kilka ofensywnych prób, ale długo nie przekładało się to na kolejne gola. Rozstrzygnięcie losów potyczki nastąpiło w 71. minucie. Krótko rozegrany rzut wolny zwieńczył dośrodkowaniem Damian Zyzak, a efektowną główką w polu karnym Mariusz Fijak. Z uderzeniem tym golkiper ustronian nie zdołał sobie poradzić. Przyjezdni jednak pełnej kontroli nad meczem nie mieli. Szczęśliwie dla nich nieco chaotyczne ataki Kuźni nie doprowadziły do wyrównania.

– To dla nas bardzo ważne zwycięstwo, okupione dużym wysiłkiem. Szacunek dla chłopaków, bo dużo zdrowia i serca włożyli w ten mecz – wyjaśnia Zbigniew Skórzak, szkoleniowiec żywieckiej Koszarawy, wicelidera tabeli „okręgówki”, który wykorzystał potknięcie lidera i odrobił trzy „oczka”.

Kuźnia Ustroń – Koszarawa Żywiec 1:2 (1:1) 1:0 Tomala (5') 1:1 Adamus (18') 1:2 M.Fijak (71')

Kuźnia: Krzywda – D.Madzia, Podżorski, Zawada (46' Wasilewski), J.Juroszek, Brachaczek, Szymala (75' Nowak), Krysta, Husar (68' Kocot), Tomala, R.Madzia (46' Szlajss) Trener: Żebrowski

Koszarawa: Prochownik – Zyzak, Sala, Jura, Jędrzejas, D.Gołębiowski (86' Barcik), M.Fijak (88' Romanowski), Kania, Gruszka, Hałat (62' Dziedzina), Adamus Trener: Skórzak