Mateusz Kubica oraz Szymon Kubica nie dokończyli potyczki z Beskidem z powodu kontuzji. Szczególnie poważnie kreśli się uraz tego pierwszego. M. Kubica nie był w stanie opuścić boiska o własnych siłach po starciu z jednym z piłkarzy ze Skoczowa i  najprawdopodobniej czeka go operacja kolana. – W takim wypadku, gdzie dwóch podstawowych zawodników doznaje kontuzji wynik nie gra roli tylko ich zdrowie – stwierdził po meczu trener Spójni, Bartosz Woźniak.

Jeśli chodzi o samo spotkanie to w pierwszych trzech kwadransach miało ono bardzo wyrównany przebieg, lecz żadna ze stron nie potrafiła pokusić się o trafienie. Znacznie skuteczniejsi po zmianie stron byli skoczowianie, lecz to Spójnia powinna zdobyć trafienie na 1:0. Niestety, testowany zawodnik nie potrafił wpakować piłki do siatki z bliskiej odległości. To zemściło się na landeczanach. Rezultat meczu otworzył Łukasz Zaremski, a Michał Szczyrba ustalił rezultat potyczki po ładnej indywidualnej akcji.