
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Wynik pod lidera
Drużyna z Bestwiny nie miała dziś łatwego zadania, bowiem jej rywalem była wciąż niepokonany w AP-Sport Bielskiej Lidze Okręgowej - Cukrownik Chybie.
- Pierwsza połowa to były takie "szachy". Dużo gry w środku pola, ale także dużo słabej i niedokładnej piłki. To nie było dobre widowisko dla kibiców - stwierdził szkoleniowiec Cukrownika, Krzysztof Dybczyński. Istotnie pierwsze 45 minut były bardzo nudne. Żadna ze stron nie zagroziła bramce rywala. Mecz dopiero rozkręcił się w drugiej części spotkania...
Pierwszy po zmianie stron uderzył Cukrownik. W 49. minucie w świetnej sytuacji się znalazł Błażej Bawoł, który otrzymał piłkę na piątym metrze, lecz zabrakło mu w tej sytuacji odrobiny szczęścia. Dwadzieścia minut później blisko zdobycia bramki był Dariusz Zygma decydujący się na groźny strzał z woleja, lecz piłka po jego uderzeniu minimalnie przeleciała obok słupka. Zespół z Bestwiny również nie odpuszczał, próbując zagrozić bramce gospodarzy z kontrataku, jednak najczęściej ich ataki były rozbijane przez defensywę Cukrownika. Ostatecznie żadna ze stron nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją stronę i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Pierwszy po zmianie stron uderzył Cukrownik. W 49. minucie w świetnej sytuacji się znalazł Błażej Bawoł, który otrzymał piłkę na piątym metrze, lecz zabrakło mu w tej sytuacji odrobiny szczęścia. Dwadzieścia minut później blisko zdobycia bramki był Dariusz Zygma decydujący się na groźny strzał z woleja, lecz piłka po jego uderzeniu minimalnie przeleciała obok słupka. Zespół z Bestwiny również nie odpuszczał, próbując zagrozić bramce gospodarzy z kontrataku, jednak najczęściej ich ataki były rozbijane przez defensywę Cukrownika. Ostatecznie żadna ze stron nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją stronę i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.