Atakująca reprezentuje barwy bielskiej drużyny od sezonu 2016/2017 jednak w ostatnim czasie nie miała zbyt wielu okazji do gry. Wraz z przyjściem Giny Mancuso, włodarze BKS-u postanowili, aby Aleksandra Wańczyk następne pół roku spędziła na wypożyczeniu w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. – Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że Ola w tym sezonie miała bardzo mało okazji do gry. Wiemy także, że dla każdej zawodniczki, tym bardziej młodej, gra w meczach i nabieranie doświadczenia jest sprawą najważniejszą, której nie zastąpią nawet najlepsze treningi. Dlatego zdecydowaliśmy się na wypożyczenie Oli. Mamy nadzieję, że w ciągu tych kilku miesięcy jeszcze bardziej rozwinie się siatkarsko i nabierze ligowego doświadczenia. Życzymy jej powodzenia i będziemy czekać na jej powrót - mówi Prezes Bialskiego Klubu Sportowego SA Andrzej Pyć.

22-latka już zdążyła zadebiutować w barwach nowego zespołu. Wańczyk zaliczyła bardzo udany występ, a jej drużyna pokonała Pałac Bydgoszcz 3:1.