Andrzej Wyroba po ponad dziesięciu latach pracy na rzecz Podbeskidzia żegna się w klubem. Zaliczył już dwa treningi z zawodnikami Dolcanu Ząbki. wyroba andrzej Andrzej Wyroba będzie asystentem Marcina Sasal, który w poniedziałek został szkoleniowcem Dolcanu Ząbki. Obaj panowie współpracowali ze sobą w Podbeskidziu, Wyroba pomagał Sasalowi także w prowadzeniu młodzieżowych reprezentacji Polski U-18 i U-19. – Dostałem kolejną propozycję pracy w innym klubie. Wcześniejsze odrzucałem. Doszedłem do wniosku, że kolejne wagony odjeżdżają, nie mogę pozwolić na odjazd całego pociągu. Postanowiłem skorzystać z oferty trenera Sasala. Nie bez znaczenia był fakt, iż Dolcan to poukładany klub należący do czołówki I ligi – wyjaśnia okoliczności odejścia Wyroba. – To nie była łatwa decyzja. Spędziłem w Podbeskidziu ponad dziesięć lat. Ten klub na zawsze pozostanie w moim sercu. Nie palę za sobą mostów, odchodzę w dobrej atmosferze. Dużo zawdzięczam prezesowi Wolasowi, BBTS-owi i Podbeskidziu, mogłem się rozwijać – dodaje.

Wyroba pracował z zespołem rezerw, drużyną występującą w Młodej Ekstraklasie oraz młodzieżą bielskiego Podbeskidzia. Wcześniej był asystentem Roberta Kasperczyka i Sasala. W październiku 2012 roku poprowadził „Górali” w ekstraklasowym spotkaniu przeciwko Lechii Gdańsk. Czas na kolejne wyzwannie. – Będę w Ząbkach pełnił obowiązki typowe dla drugiego trenera. Będziemy pracować z zespołem we dwójkę. Jesteśmy po dwóch wspólnych treningach – klaruje nasz rozmówca.