Wysoką porażką zakończyła się pierwsza potyczka piłkarzy Skałki Żabnica w ramach przygotowań do nowego sezonu. Mistrz żywieckiej A-klasy przegrał 1:6 z GKS-em Radziechowy-Wieprz. - Byliśmy tłem dla wyżej notowanego rywala. Druga sprawa, że nie miałem do dyspozycji optymalnego składu. Było nas raptem 12. - powiedział nam Zbigniew Skórzak, trener Skałki. 
 
Rzecz w tym, że ekipa z Żabnicy będąc nawet w optymalnym zestawieniu, nie prezentuje się okazale. Kadra jest bardzo wąska, dlatego nieodzowne wydają się wzmocnienia przed czyhającymi zmaganiami w lidze okręgowej skoczowsko-żywieckiej. - Potrzebujemy pozyskać kilku zawodników, bo jest nas zdecydowanie za mało. Mamy jednego bramkarza, więc szukamy kogoś na tę pozycję, aby wzmocnić rywalizację. Rozmawiamy także z piłkarzami z "pola" - zdradził Skórzak.