– Czeka nas mnóstwo pracy zimą, aby prezentować się stabilniej, aniżeli miało to miejsce w minionej rundzie – jasno deklaruje trener Orła Seweryn Kosiec, który przyznaje, że w Łękawicy wszyscy są przekonani o potrzebie wzmocnienia drużyny. To jednak łatwe nie będzie. – Zarząd klubu z całą pewnością rozumie, że jakieś kroki poczynić trzeba. Pamiętajmy jednak, jak trudno jest o sprowadzenie zawodników zimą, a też jakiś większy „zaciąg” z zewnątrz nie wpisuje się w politykę klubu stawiania na piłkarzy z regionu – dodaje szkoleniowiec.

Wkrótce piłkarze Orła rozpoczną okres wolny od treningów. Do zajęć powrócą w połowie stycznia, niedaleko później zainaugurują cykl meczów sparingowych. Większość z nich dojdzie do skutki nietypowo w piątki. Powód? – Łatwiej niż w weekend o zarezerwowanie sztucznego boiska. Poza tym liga będzie wiosną długa, więc szanujemy sobie wolne weekendy. Sparingi potraktujemy jako treningową jednostkę – zaznacza Kosiec.