Jakość gry w defensywie poprawić mają doświadczeni zawodnicy, jak Mariusz Krzempek i Tomasz Saltarius oraz Łukasz Gojdka. Ten ostatni do Zabłocia przeniósł się z Ochab wraz z ofensywnym pomocnikiem Szymonem Parchańskim. Istotnym wzmocnieniem linii pomocy będzie zapewne doświadczony Gracjan Haka, ostatnio związany z Wisłą Strumień. Powrót w szeregi Orła Jarosława Staronia to z kolei transfer z myślą o ofensywie.
 



Sporo nowych postaci u a-klasowicza to zwiastun walki zabłocian o to, aby w obecnej stawce ligowej pozostać na kolejny sezon. – Mamy całkiem fajną ekipę. Dążyć będziemy do tego, aby w dużej mierze przebudowaną drużynę zgrać. Spokojne utrzymanie? Oby! Pozwoli to myśleć w następnych rozgrywkach o celach ambitniejszych – zaznacza szkoleniowiec Mateusz Saltarius.

Istotnie Orzeł zdaje się łapać formę, która może przyczynić się do poprawy 13. miejsca po rundzie jesiennej. Świadczyć o tym mogą ostatnie sparingowe zwycięstwa – 1:0 nad rezerwami Spójni Landek, 7:5 z Cukrownikiem Chybie czy wreszcie efektowne 8:2 w konfrontacji z Wilamowiczanką Wilamowice. W niedzielę zespół z Zabłocia, z licznymi nabytkami w składzie, zagra z kolei testowo z Sokołem Zabrzeg.