Dariusz Klacza długo na trenerskim bezrobociu nie był, ale też trudno się temu dziwić. Przypomnijmy, że końcem października, po zremisowanym 2:2 spotkaniu ze Skrą Częstochowa, Klacza złożył rezygnację z funkcji trenera Rekordu. Jako zawodnik związany był z Zagłębiem Sosnowiec. Jego początki trenerskie związane były z prowadzeniem grup młodzieżowych w klubach z Dąbrowy Górniczej. Następnie pełnił funkcję pierwszego trenera czwartoligowej Unii Dąbrowa Górnicza, aby w lipcu 2023 roku objąć Rekord Bielsko-Biała. W sezonie 2023/2024 dokonał wraz zespołem sukcesu, który zapisał się w annałach klubowych - wywalczył z "rekordzistami" pierwszy awans na szczebel centralny. 

 

Teraz nadszedł czas na nową misję Klaczy. 38-letni trener poprowadzi IV-ligowe rezerwy Rakowa Częstochowa, które rywalizują z beskidzkimi drużynami: Spójnią Landek, Kuźnią Ustroń, Podbeskidziem II i... Rekordem II Bielsko-Biała. Częstochowianie są na najlepszej drodze do powrotu do III ligi, wszak rundę jesienną zakończyli na 1. miejscu z przewagą 2. punktów nad Rozwojem Katowice. 

 

Od samego początku czuć tutaj pełne zaangażowanie wszystkich pracowników. Widać, że trafiłem do bardzo dużego klubu. Cieszę się, że jestem częścią Rakowa Częstochowa - skomentował Klacza na łamach strony Rakowa Częstochowa.