
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Z meczu na mecz coraz lepiej
We wtorkowy wieczór zawodnicy GLKS-u Wilkowice mierzyli się z liderem żywieckiej A-klasy, Metalem Węgierska Górka.
– Dopóki drużyna z Węgierskiej Górki miała siły to mecz był wyrównany. Nasz rywal przyjechał w mocno okrojonym składzie – stwierdził na wstępie szkoleniowiec GLKS-u, Grzegorz Więzik. Istotnie, pierwsze minuty toczyły się w równym tempie. Ciężko było wskazać, którąkolwiek z drużyn za stronę dominującą. Dopiero po 20 minutach gry wynik spotkania strzałem z rzutu wolnego otworzył Patryk Wrzeszcz. Lider żywieckiej A-klasy nie zamierzał być dłużny wilkowiczanom i doprowadził do remisu tzw. "rykoszecie".
Po zmianie stron dominacja zespołu z Wilkowic była bardzo klarowna. Na początku drugiej połowy na ponowne prowadzenie wyprowadził zespół Michał Sewera po dobrej asyście Mateusza Borgieła. Bramka na 3:1 zdobyta przez Jakuba Pilcha po ładnej indywidualnej akcji praktycznie dobiła Metal, choć outsider "okręgówki" wcale nie zamierzał na tym zaprzestać. Na listę strzelców wpisali się również Krystian Mańkus, a także Jakub Zyzański.
Po zmianie stron dominacja zespołu z Wilkowic była bardzo klarowna. Na początku drugiej połowy na ponowne prowadzenie wyprowadził zespół Michał Sewera po dobrej asyście Mateusza Borgieła. Bramka na 3:1 zdobyta przez Jakuba Pilcha po ładnej indywidualnej akcji praktycznie dobiła Metal, choć outsider "okręgówki" wcale nie zamierzał na tym zaprzestać. Na listę strzelców wpisali się również Krystian Mańkus, a także Jakub Zyzański.