Inne - Sporty zimowe
Z rewelacyjnym finałem
Piotr Żyła i Jakub Wolny punktowali w premierowych zawodach weekendu Pucharu Świata w Willingen.
Już tradycyjnie Piotr Żyła zajął najwyższą lokatę z beskidzkiego grona skoczków. Zasługa to przede wszystkim finałowej próby, w której wiślanin uzyskał aż 141 m, co było zarazem jedną z najlepszych odległości dnia. Wcześniej "Wewiórowi", który awansował z 15. na 9. miejsce, zmierzono 130,5 m.
Bardzo pozytywnie zaprezentował się Jakub Wolny. Reprezentant LKS Klimczok Bystra również w finale konkursu indywidualnego w Willingen pokazał pełnię swych możliwości. Lądował na 138 m, poprawiając się dokładnie o 11 metrów w porównaniu do próby wcześniejszej, i przedostając się na 17. pozycję w końcowym zestawieniu.
Na pierwszym skoku długości 124,5 m zmagania zwieńczył z kolei Aleksander Zniszczoł. Skoczek WSS Wisła w Wiśle był tym samym 34.
O znaczący polski udział zadbali natomiast Kamil Stoch (142,5 m i 135,5 m), sklasyfikowany na najniższym stopniu "pudła", oraz Dawid Kubacki (138,5 m i 140 m), który finiszował na 5. miejscu. Dodatkowo odnotować należy 20. miejsce Andrzeja Stękały, który jednak nie nawiązał do rewelacyjnej formy z piątkowych kwalifikacji.
Triumfował Norweg Halvor Egner Granerud, który zaliczył imponujące skoki - 147,5 m i 145,5 m. W niedzielę nadarzy się okazja do rewanżu.
Bardzo pozytywnie zaprezentował się Jakub Wolny. Reprezentant LKS Klimczok Bystra również w finale konkursu indywidualnego w Willingen pokazał pełnię swych możliwości. Lądował na 138 m, poprawiając się dokładnie o 11 metrów w porównaniu do próby wcześniejszej, i przedostając się na 17. pozycję w końcowym zestawieniu.
Na pierwszym skoku długości 124,5 m zmagania zwieńczył z kolei Aleksander Zniszczoł. Skoczek WSS Wisła w Wiśle był tym samym 34.
O znaczący polski udział zadbali natomiast Kamil Stoch (142,5 m i 135,5 m), sklasyfikowany na najniższym stopniu "pudła", oraz Dawid Kubacki (138,5 m i 140 m), który finiszował na 5. miejscu. Dodatkowo odnotować należy 20. miejsce Andrzeja Stękały, który jednak nie nawiązał do rewelacyjnej formy z piątkowych kwalifikacji.
Triumfował Norweg Halvor Egner Granerud, który zaliczył imponujące skoki - 147,5 m i 145,5 m. W niedzielę nadarzy się okazja do rewanżu.