
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Zimą rewolucja? „Musimy dostosować drużynę do poziomu ligi”
Jeszcze dwa mecze pozostały do rozegrania w tym roku zebrzydowickiej Spójni. W okresie między rundami sporo może się w Zebrzydowicach zmienić.
Mocno przetrzebiona kadrowo drużyny Spójni w miniony weekend przegrała kolejny mecz w obecnych rozgrywkach „okręgówki”. Zbyt silni dla zebrzydowiczan okazali się piłkarze LKS-u Bestwina. – Walczyliśmy tyle, ile mogliśmy. Mieliśmy na ten mecz trudną sytuację personalną, ale mimo tego zaprezentowaliśmy się nieźle. Nie załamujemy się tą porażką – tłumaczy w rozmowie z naszym serwisem trener Grzegorz Sodzawiczny, który liczy na to, że jego zespół tej jesieni jeszcze zapunktuje, choćby podejmując w najbliższej kolejce ligowej ostatni w tabeli GLKS Wilkowice.
Bez względu na wyniki ostatnich meczów ocena postawy drużyny z Zebrzydowic na przestrzeni całej rundy nie będzie pozytywna. – Musimy dostosować drużynę do poziomu ligi okręgowej i dać sobie szansę, aby walczyć o przedostanie się do czołowej „10” w stawce. Na ten moment jesteśmy realistami, dobrze natomiast, że wszyscy w klubie widzą potrzebę dokonania kadrowych zmian – zapowiada trener Spójni.
Bez względu na wyniki ostatnich meczów ocena postawy drużyny z Zebrzydowic na przestrzeni całej rundy nie będzie pozytywna. – Musimy dostosować drużynę do poziomu ligi okręgowej i dać sobie szansę, aby walczyć o przedostanie się do czołowej „10” w stawce. Na ten moment jesteśmy realistami, dobrze natomiast, że wszyscy w klubie widzą potrzebę dokonania kadrowych zmian – zapowiada trener Spójni.