Wisła Strumień otwiera nasze zestawienie. Podopieczni Marcina Rabczaka okres przygotowawczy przepracowali rzetelnie, lecz na rynku transferowym ofensywnej postawy nie przebrali. Jedna nowa-stara twarz pojawiła się jednak w zespole. Jest nią ofensywny piłkarz Michał Mach. Z istotnym wzmocnieniem do rundy wiosennej (jeśli ta w ogóle się odbędzie) przystąpi zespół Górala. Mowa tu o przyjściu Macieja Łąckiego, który ostatnio występował w GKS-ie Radziechowy-Wieprz. Rywalizację w defensywie wzmocnił natomiast Damian Berek. - Zimą nie jest łatwo kogoś pozyskać. Kadrę mamy wąską, dobrze byłoby ją jeszcze poszerzyć - podkreślał ostatnio szkoleniowiec Bartosz Woźniak. Po stronie strat odnotować należy powracającego do Soły Żywiec Roberta Marszałka.

Podobne problemy mają w Pruchnej. Kontuzje sprawiły, że frekwencja nie tylko na treningach, lecz także na meczach sparingowych była daleka od oczekiwań. Ponadto z drużyny odeszli Michał Chrysteczko i Kamil Zorychta. Barw klubowych nie zmienił jednak Damian Hojka, który na brak ofert nie narzekał. Odnotujmy, że do zespołu z Pruchnej przymierzane były dwa ciekawe nazwiska. I o ile były reprezentant Polski Dawid Janczyk do LKS-u finalnie nie trafi, tak temat Meksykanina Salvadora Magana Vargasa pozostaje aktualny. Potwierdzono natomiast transfery Mateusza Byrczka i bramkarza Piotra Walasa.

W trakcie zimowego okresu przygotowawczego do Piasta Cieszyn dołączył doskonale znany, choć może i nieco zapomniany w beskidzkim regionie, Paweł Leśniewicz. 31-latek przed laty wybornie prezentował się jako zawodnik klubu z Wisły, dobitnie świadczy o tym fakt zdobycia i to aż 3-krotnie korony króla strzelców ligi okręgowej. Na opuszczenie beniaminka zdecydowali się: Tomasz Szyper, Patryk Skakuj oraz Sebastian Żyłka. Takich roszad nie było w Chybiu. Do drużyny Kamila Sornata wrócił Jarosław Waleczek. Pozytywną informacją jest również zatrzymanie Krzysztofa Bodzionego. 
 
W drużynach zamieszanych w walkę o utrzymanie (po rundzie jesiennej plasują się na miejscach spadkowych) gorąco nie było. W Pietrzykowicach zadowoleni być mogą z wypożyczenia Roberta Pichety z Koszarawy Żywiec. Bory zasili prawdopodobnie także golkiper Sławomir Raczek. W Żabnicy mecze sparingowe upływały pod znakiem testów. Z drużyną Zbigniewa Skórzaka trenowało i grało kilku Gruzinów, którzy zostali poleceni przez Mindie Geogogatishviliego. Nic klepnięte jednak (póki co?) nie zostało.

Kilka kontuzji pojawiło się natomiast w "czerwonej latarni" ligi.  Na kilka tygodni z gry wykluczony jest Andrzej Gołyźniak, specjalistyczne konsultacje czekają także kontuzjowanego Dawida Nikla. Wiosną do dyspozycji trenera beniaminka nie będzie natomiast Karel Gebel, który potrzebuje więcej czasu, aby wrócić do formy. Drużynę zasilili: Patryk Skakuj, Marcin Bajger i Sebastian Żyłka. Odejście odnotowano jedno - do Tempa Puńców powędrował Adrian Gibiec.