Reprezentant WSS Wisła w Wiśle z Polaków wypadł w dzisiejszych kwalifikacjach zdecydowanie najlepiej. Skok na odległość 102,5 metra, równoznaczny na ten czas z rekordem skoczni, dał Piotrowi Żyle prowadzenie po oddanej próbie. Ostatecznie wiślanin sklasyfikowany został na znakomitym 3. miejscu, a to zwiastuje, że w konkursie głównym może pokusić się o miłą niespodziankę. Lepsze noty od "Wewióra" odnotowali jedynie Norwegowie - Marius Lindvik i lądujący najdalej na 103 m Robert Johansson.
 



Drugi z beskidzkich zawodników wybranych przez trenera Michala Doleżala, szczyrkowianin Stefan Hula, uzyskał 90,5 m. Bez problemu zdobył przepustkę do jutrzejszego konkursu z perspektywy 27. lokaty.

O medale, przynajmniej teoretycznie, powalczą także Dawid KubackiKamil Stoch. Dzisiejsze ich osiągnięcia są jednak dalekie od optymalnych. Temu pierwszemu zmierzono 94 m (16. miejsce), zaś Stoch nie poradził sobie z warunkami wietrznymi i skoczył ledwie 83,5 m (36. miejsce).