
Złapali zadyszkę?
W sobotę drużyna z Bestwiny zaskakująco wysoko przegrała z Koszarawą Żywiec. Toteż dziś podopieczni Sławomira Szymali chcieli zrobić wszystko, aby zmazać plamę. Było jednak wręcz odwrotnie.

- Po trzech tygodniach przerwy w końcu zagramy na własnym stadionie i bardzo chcemy sięgnąć po trzy punkty. Bestwina jednak to klasowy przeciwnik i o punkty z całą pewnością łatwo nie będzie - mówił przed meczem w rozmowie naszym portalem szkoleniowiec Świtu Seweryn Kosiec. Słowa te odzwierciedlenie na boisku znalazły w stu procentach.
Bestwina od samego początku narzuciła rywalowi warunki gry. Piłkarze prowadzeni przez Sławomira Szymalę pressing łapali wysoko, przeciwnikowi pozwalając na niewiele. Wbrew pozorom zaskoczyć dali się bardzo szybko, bo już w 9. minucie. Z rzutu wolnego w swoim stylu znakomicie dorzucił piłkę w pole karne Kosiec, którego dośrodkowanie z zimną krwią zamknął Bartłomiej Wandzel. Bartłomiejowi Droździkowi nie pozostało nic innego jak odprowadzić piłkę wzorkiem do siatki. Gol ten na murawie niczego nie zmienił, to przejezdni w dalszym ciągu atakowali. Próby Szymona Skęczka, czy Przemysława Łosia zawsze kończyły się jednak na tej samej osobie - Dominiku Szczotce. Golkiper Świtu formę miał dzisiaj niesamowitą, toteż pokonać się nie dał. Dał natomiast po raz drugi Droździk.
W 83. minucie Marcin Kozioł znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem po świetnym podaniu Łukasz Bieguna i sytuacji tej nie zmarnował. Gol ten niejako zdeprawował przyjezdnych z Bestwiny, którzy w drugiej połowie mieli kilka sytuacji do doprowadzenia do wyrównania. Skuteczność ich dzisiaj wołała jednak o pomstę do nieba.
- Wygraliśmy, ale w wielkich mękach. Wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Zwyciężyliśmy nie do końca zasłużenie, ale jutro tego już nikt nie będzie pamiętał. Wielkie ukłony dla chłopaków, że tak umiejętnie się bronili i kontrowali - przyznał uczciwie po meczu Seweryn Kosiec.
Świt Cięcina - LKS Bestwina 2:0 (1:0) 1:0 Wandzel (9') 2:0 Kozioł (83')
Świt: Szczotka - Kozieł, Szumlas, S.Kosiec, Kukioła (75' D.Juraszek), Szczotka, M.Kosiec, Pyjas, Biegun, Kozioł (90' Gawron), Wandzel Trener: S.Kosiec
Bestwina: B.Droździk - Makowski, Gołąb, Duś, Włoszek, Święs, Gacek, M.Droździk, Łoś, Wrona, Skęczek Trener: Szymala