Piłkarze BKS-u Stali Bielsko-Biała mają za sobą nieudaną rundę, wszak bielszczanie zajmują 14. miejsce. w ligowej tabeli. Bialska Stal w jesiennej kampanii wygrała zaledwie 2 mecze, 10 razy musiała uznać wyższość rywala, a trzykrotnie mecze z jej udziałem kończyły się podziałem punktów. Wiele mówiło się o zmianie na ławce trenerskiej w bialskiej Stali. Do takowej jednak nie dojdzie. Juraj Dancik poprowadzi zespół w rundzie wiosennej. - Po spotkaniu z Zarządem ustaliliśmy, że będziemy kontynuować współpracę. Powiedzieliśmy sobie kilka słów, jak to ma wyglądać na wiosnę i działami. Oczywiście ucieszyłem się, że Zarząd obdarzył mnie zaufaniem i zrobimy wszystko żeby wygląd BKS-u był lepszy niż jesienią.- stwierdza sam zainteresowany. 

 

Co zatem było przyczyną tak słabej rundy w wykonaniu BKS-u? - Trudno powiedzieć, nie wszystkie mecze były złe. Sporo z nich przegraliśmy różnicą jednej bramki. Potrafiliśmy toczyć wyrównaną walkę z zespołami z Jaworza czy z Tychów. Zabrakło momentami zgrania i dobrego przygotowania fizycznego oraz doświadczenia - mówi Dancik. 

 

 

Bialska Stal zimą będzie chciała wzmocnić obecną kadrę. - Cały czas rozmowy trwają, o efektach będziemy sukcesywnie informować. Na pewno nie próżnujemy i nie siedzimy z założonymi rękoma. Mimo że liga się skończyła rozmawiamy z potencjalnymi nabytkami - zdradza szkoleniowiec. 

 

Więcej o sytuacji w BKS-ie dowiemy się w dzisiejszej STREFIE WYWIADU, w której gościć będziemy prezesa klubu, Zbigniewa Garbacza.