Polscy skoczkowie z kadry A mieli w ostatnich dniach okazję do zapoznania się z przygotowanym do zawodów obiektem HS104 w Szczyrku (zdjęcia poniżej). Nastroje podczas krótkiego obozu dopisywały, a zbliżające się konkursy wywołują chęć zademonstrowania jak najlepszej formy. – Wiadomo, że szykujemy się raczej na zimę, ale jak już Letnie Grand Prix się odbywa i w nim skaczemy, to chcemy przypomnieć sobie wszystkie te elementy, które są związane z zawodami. Szczególnie u siebie, gdy jest dużo polskich kibiców, to fajne wydarzenie, które wyzwala w nas motywację – mówi Piotr Żyła.

W tej ocenie reprezentantowi WSS Wisła w Wiśle wtóruje klubowy kolega Paweł Wąsek. – Skakało mi się bardzo dobrze i mam nadzieję, że utrzymam to czucie na zawody. Wiadomo, że najlepsze wyniki chce się osiągać zimą, ale konkursy w Szczyrku pozwolą mi się sprawdzić na tle rywali i zobaczyć, na jakim jestem poziomie – mówił tuż po skokach treningowych oddanych w Szczyrku.

Po raz ostatni tak prestiżowa rywalizacja na Skalitem w Szczyrku miała miejsce 20 lipca 2011 roku, wpisując się w polską część LGP między konkursami w Wiśle i Zakopanem. Triumfowali wówczas skoczkowie z Austrii – wygrał Thomas Morgenstern przed Gregorem Schlierenzauerem. Miejsce na podium wywalczył także najlepszy z Polaków Kamil Stoch. – Fajnie, że przyjdzie nam skakać w Szczyrku, bo dawno zawodów takiej rangi tu nie było. Będzie więc ciekawie. Pracowity weekend przed nami i dobrze, że coś się będzie działo – dodaje z uśmiechem skoczek z Wisły.

Emocji dla kibiców związanych z przyjazdem do Szczyrku światowej elity skoczkiń i skoczków zapowiada się co niemiara. Tegoroczne FIS Grand Prix to zarówno rywalizacja kobiet, jak i mężczyzn. Na piątek 4 sierpnia wyznaczono treningi i kwalifikacje, z kolei w sobotę i niedzielę 5-6 sierpnia odbędą się konkursy – męskie zawody wystartują odpowiednio o godzinie 15:00, a nazajutrz o godz. 13:00. Trwa wciąż sprzedaż karnetów i biletów na długi weekend ze skokami narciarskimi poprzez platformę ebilet.pl.