W sezonie 2018/19 podmiotem odpowiedzialnym za szkolenie w Podbeskidziu był Rekord Bielsko-Biała. – Szczególne podziękowania należą się prezesowi Januszowi Szymurze, który wyciągnął do Podbeskidzia pomocną dłoń w trudnym dla klubu momencie – czytamy na oficjalnej stronie Podbeskidzia. Przypomnijmy, iż podręcznik licencyjny PZPN-u wymaga od drużyn ze szczebla I-ligowego posiadać co najmniej 4 zespoły młodzieżowe (U-13, U-15, U-17, U-19). 

Od przyszłego sezonu szkolenie młodzieży powróci do BBTS-u związanego z Podbeskidziem wspólną historią, który już wcześniej prowadził grupy młodzieżowe "Górali". To właśnie w BBTS-ie piłkarską szkołę odbyli m.in. Kacper Gach, Kacper Kostorz oraz najmłodszy zawodnik w kadrze Podbeskidzia, czekający na swój debiut – Jakub Bieroński. 

To jednak nie jedyni zawodnicy z BBTS-u, którzy w przyszłości mogą zaistnieć w pierwszej drużynie Podbeskidzia, o czym najlepiej świadczą wyniki rezerw. Kluczową postacią "dwójki" jest napastnik, Daniel Stanclik. Świetne recenzje zbiera także 18-letni stoper, Patryk Smalcerz. Szukając w jeszcze młodszych rocznikach, w gronie nominowanych zawodników do gry w kadrze wojewódzkiej U-13 znalazła się ostatnio dwójka graczy BBTS Podbeskidzie – Mateusz Mędrala oraz Nikodem Gancarczyk.