Mizernie wypadł pierwszy występ Podbeskidzia w sezonie 2013/2014 przed własną publicznością. „Górale” zapewne mieli pomysł na Górnika, ale z jego realizacji się nie wywiązali. Słabo i bez pomysłu – delikatnie mówiąc.

Gorale TSP

Piorunujący początek spotkania zaliczył Górnik. „Górale” rozpoczęli mecz nieco ospale i już w 3. minucie skarcił ich ten, którego w Zabrzu miało już nie być. Prejuce Nakoulma z najbliższej odległości, wobec biernej postawy defensywy Podbeskidzia, skierował futbolówkę do siatki. Chwilę później podopieczni Czesława Michniewicza odpowiedzieli. Wrzutka Aleksandra Jagiełły nie dotarła jednak do celu. Kolejne próby obu zespołów? Bez polotu i oczekiwanego efektu, aż do 28. minuty. Wówczas, podobnie jak przy pierwszej bramce dla gości, długie podanie z głębi pola „rozbiło” defensywę bielszczan. Ladislava Rybanskiego pokonał Mariusz Przybylski. Słowak po raz drugi nie miał nic do powiedzenia. Podbeskidzie w premierowej odsłonie próbowało, ale delikatnie mówiąc, nie zachwyciło. Najlepszą okazję na bramkę zmarnował w 32. minucie Fabian Pawela. Po niecelnym strzale napastnika „Górali” w szeregach gospodarzy nastąpiła pierwsza zmiana. Piotra Malinowskiego zastąpił Adam Deja.

Po przerwie, za debiutującego w barwach „Górali” Kamila Kurowskiego, na placu gry pojawił się Łukasz Żegleń, kolejny debiutant. Jak się później okazało, zawodnik wypożyczony z Gwarka Zabrze, Podbeskidzia nie zbawił, ale w 70. minucie zapisał na swoim koncie trafienie, które po ostatnim gwizdku arbitra z kontaktowego zamieniło się w honorowe. Bramka młodego zawodnika nieco ożywiła grę gospodarzy, ale ich poczynania nadal pozostawiały sporo do życzenia. Niestety, taki stan utrzymał się do ostatniego gwizdka arbitra.

W Gdańsku Podbeskidzie szczęśliwie zdobyło punkt. Dzisiaj zabrakło nie tyle szczęścia, co przede wszystkim pomysłu. Dwunasty zawodnik, w postaci kibiców, nie pomógł. Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Zabrze 1:2 (0:2) 0:1 Nakoulma (3') 0:2 Przybylski (28') 1:2 Żegleń (70')

Podbeskidzie: Rybansky - Sokołowski, Konieczny, Pietrasiak (65' Urban), Telichowski, Łatka, Sloboda - Malinowski (33' Deja), Jagiełło, Kurowski (46' Żegleń) - Pawela Trener: Michniewicz